Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Kamera jest, ale bociany nie przyleciały

Czy bociany wrócą do swojego gniazda w Sławacinku Starym? Zastanawia się Sylwester Kajor, który najpierw wybudował ptakom platformę na ośmiometrowym słupie, a rok temu zamontował w gnieździe internetową kamerę.
Kamera jest, ale bociany nie przyleciały
Podglądanie Piórka i Lotki, bo tak parę boćków nazwała Ola, córka pana Sylwestra, stało się hitem internetu. Licznik na stronie www.bociany-online.pl wskazuje ponad 73 tys. odsłon. Pomysłodawca przyznaje, że bocianie reality show śledzili ludzie z całego świata. W tym roku, ptaki jeszcze nie przyleciały. - To znaczy przez kilka dni przy gnieździe kręcił się jakiś bocian, ale niestety odfrunął - mówi mieszkaniec Sławacinka Starego. Platforma z gniazdem znajduje się na terenie zakładu kamieniarskiego pana Sylwestra. Wybudował ją z myślą o córce. - To miał być prezent dla Oli. Nie przypuszczałem, że zainteresują się tym ludzie z całego świata. Internauci na bieżąco śledzą sytuację w gnieździe. - Czekamy na bociany. Nie wiem czy będzie to Lotka i Piórek, może osiedlą się nowe ptaki. W tamtym roku przyfrunęły pod koniec kwietnia - wspomina opiekun gniazda. W tym roku, pierwsze boćki na Lubelszczyznę dotarły już na początku marcu. Jednak Paweł Szewczyk przewodniczący Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego uspokaja, że część ptaków nadal jest w drodze do Polski. - Jeszcze nie jest za późno. Dzięki nadajnikom wiemy, że niektóre bociany są teraz w Rumunii - precyzuje Szewczyk. - Lubelszczyzna i cała ściana wschodnia bocianem stoi - podkreśla przewodniczący LTO. - Mamy w miarę nieskażoną przyrodą, duże rzeki, np. Bug. A boćkom to odpowiada - dodaje. Sylwester Kajor bierze pod uwagę, że Piórek i Lotka mogły zginać w Libanie, gdzie myśliwi strzelają do tych ptaków, a później na portalach społecznościowych chwalą się swoimi zakrwawionymi trofeami. - Podpisałem nawet międzynarodową petycję w tej sprawie , która ma zostać przesłana do władz tego kraju - podkreśla.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama