Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Górnik II Łęczna – Łada 1945 Biłgoraj 1:0

Zespół z Biłgoraja przegrał pierwszy mecz w rundzie wiosennej. Jedyną bramkę w Łęcznej strzelił Michał Budzyński
Nie pięć, a już siedem punktów przewagi mają rezerwy Górnika Łęczna nad najgroźniejszym konkurentem do zajęcia miejsca premiowanego awansem do III ligi.

W sobotę „zielono-czarni” skromnie, bo 1:0, ale pokonali u siebie Ładę 1945 Biłgoraj. Z kolei Lewart Lubartów i Hetman Żółkiewka znowu zgubili punkty.

Jedyną bramkę dla Górnika II zdobył na kwadrans przed końcem spotkania Michał Budzyński. Dzięki temu gospodarze odnieśli szesnaste zwycięstwo w sezonie, w tym ósme u siebie i czwarte z rzędu w tej rundzie.

Mało tego. Wiosną podopieczni trenera Sławomira Skorupskiego nie stracili jeszcze nawet bramki, a strzelili dwanaście. Tak grającej drużynie ciężko będzie odebrać pierwsze miejsce w tabeli.

– Rzeczywiście, idzie nam całkiem nieźle – komentuje szkoleniowiec Górnika II.

– Dobrze prezentujemy się zwłaszcza w defensywie. Jestem zadowolony z tego ostatniego meczu. Szczerze mówić to trochę się obawiałem Łady. Na nasze szczęście jeden z obrońców gości sprawił nam prezent podając piłkę wprost pod nogi Michała, który tylko dopełnił formalności.

Obawy Skorupskiego mogły wynikać również faktu, że tym razem nie miał do dyspozycji zawodników z pierwszej drużyny, a to chociażby Michał Zuber czy Damian Szpak strzelali w poprzednich spotkaniach gole dla rezerw I-ligowca.

Dla Łady to pierwsza w rundzie wiosennej porażka. Nie pomogła jej nawet obecność na trybunach stadionu przy al. Jana Pawła II w Łęcznej licznej grupy, ok. 150 kibiców z Biłgoraja.

– Przed meczem należało wkalkulować porażkę na boisku lidera, ale z przebiegu gry pozostał nam duży niedosyt – opowiada Ireneusz Zarczuk, trener Łady.

– Mieliśmy bowiem trzy bardzo dobre sytuacje do strzelenia gola, w tym dwie sam na sam z bramkarzem. Tymczasem to my straciliśmy bramkę, w dodatku po jedynym błędzie naszego obrońcy w tym spotkaniu. Oprócz tej okazji Górnik nie stworzył sobie innych dlatego żałujemy, że nie udało się przynajmniej zremisować.

Górnik II Łęczna – Łada 1945 Biłgoraj 1:0 (0:0)

Bramka: Budzyński (75).

Górnik II: Kowalik – Jaszuk, Tymosiak, Osiecki, Sowa, Pokrywka, Błaziak, Bujak, Klimkiewicz (75 Dubicki), Świeca, Budzyński.

Łada 1945: Szawara – Tatara (83 Zarzycki), Kuliński, Kurzyna, Skrzypek, Olszyński (77 Birut), Komosa, Sawczuk, Mazurek (68 Michoński), Konopka (46 Gawroński), Pyda.

Żółte kartki: Budzyński, Jaszuk (G) – Sawczuk, Kurzyna (Ł). Sędziował: Krasowski. Widzów: 250.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama