Zarówno gospodarze, jak i goście musieli sobie radzić w niedzielę bez ważnych zawodników.
Mateusz Olszak z Chełmianki i Kamil Groborz z Tomasovii musieli odcierpieć kary za czerwone kartki. I z przodu wyraźnie ich brakowało.
W pierwszej połowie obie drużyny mogły się jednak pokusić o bramki. Po stronie przyjezdnych najbardziej pluć sobie w brodę może Arkadiusz Smoła, który z siedmiu metrów nie potrafił umieścić piłki w siatce. Akcje „biało-zielonych” mogli z kolei sfinalizować Oskar Wróbel i Piotr Wójcik.
Ten pierwszy próbował szczęścia dwa razy, ale nie znalazł sposobu na Łukasza Bartoszyka. Z kolei Wójcik pomylił się dosłownie o centymetry i piłka przeszła tuż obok słupka.
Po zmianie stron trener Tomasz Orłowski szybko wymienił dwóch młodzieżowców, ale bardziej skorzystała na tym Chełmianka, bo to gracze Artura Bożyka mieli inicjatywę i kilka kolejnych sytuacji. Znowu niewiele do szczęścia zabrakło Wójcikowi.
O mały włos bramkarza Tomasovii nie zaskoczył również Paweł Fornal. Im bliżej ostatniego gwizdka, tym bardziej dominowali miejscowi. W samej końcówce bohaterem gospodarzy mógł zostać Damian Rusiecki, jednak Bartoszyk zdołał przenieść jego strzał nad poprzeczką.
– Obiektywnie można powiedzieć, że mecz był wyrównany i oba zespoły miały swoje sytuacje. Muszę jednak przyznać, że jest to remis ze wskazaniem na Chełmiankę. Po przerwie mieli przewagę i kilka niezłych szans na gole. Żadna z nich nie była jednak stuprocentowa. My najlepszą okazję mieliśmy w pierwszej połowie, kiedy z bliska do bramki nie trafił Arek Smoła.
Chełmianka Chełm – Tomasovia Tomaszów Lubelski 0:0
Chełmianka: Kijańczuk – Bodziak (84 Borys), Grzywna, Krzyżak, Tywoniuk, Wróbel (84 Huk), Młynarski, Kobiałka, Fornal (70 Fiedeń), Rusiecki, Wójcik.
Tomasovia: Bartoszyk – Bojarczuk, Chwała, Karwacki, Kozyra (85 Kozyra), Misztal (46 Chłoń), Orzechowski (46 Mazurkiewicz), Raczkiewicz, Skiba, Smoła, Żurawski.
Żółte kartki: Wróbel – Chłoń, Karwacki, Misztal, Raczkiewicz.
Sędziował: Piotr Kozłowski (Lublin). Widzów: 300.
Chełmianka – Tomasovia 0:0. Remis ze wskazaniem na gospodarzy
Derbowa kolejka w III lidze zakończyła się meczem Chełmianki z Tomasovią. Chociaż spotkanie było ciekawe to kibice nie zobaczyli najważniejszego – goli
- 27.04.2014 20:00
Reklama













Komentarze