Nawiązując do artykułu pt. „Przeciąganie gminy” (Chełmski Dziennik Wschodni z 28 bm.) i zawartego w nim stwierdzenia przypisywanego Staroście Krasnostawskiemu, iż przyłączenie Gminy Rejowiec do powiatu chełmskiego odbywa się za sprawą „...długich rąk eseldowskiego wojewody lubelskiego, dla którego solą w oku było to, że w powiecie rządzonym przez PSL sprawy miały się dobrze” – pragnę oświadczyć,
co następuje.
31.07.2005 19:37
1. Moje ręce są normalnych rozmiarów. Dbam też o to, by zawsze były czyste.
2. Z inicjatywą zmian terytorialnych nie miałem nic wspólnego – do momentu, w którym wpłynął do mnie odpowiedni wniosek Gminy Rejowiec, fachowo przygotowany i umotywowany. Wówczas rozpatrzyłem go i zaopiniowałem – zgodnie z moimi ustawowymi kompetencjami.
3. „Sprawy krasnostawskie, które miały się dobrze”, nigdy nie były mi solą w oku. Przeciwnie – wiele razy miałem sposobność je chwalić, m.in. na łamach lokalnej prasy, a także na różnych spotkaniach, w tym także z udziałem Pana Starosty (na marginesie: o ile wiem – powiat chełmski jest także „rządzony przez PSL”).
4. Rozumiem, że niektórym udziela się już gorączka przedwyborcza. Jednakże przypisywanie sobie przez obecną ekipę wszystkich krasnostawskich spraw „które mają się dobrze” – uważam za bezzasadną megalomanię.
5. Potrafię też zrozumieć wszelkie – nawet nieco nieporadne i mało merytoryczne – próby usprawiedliwienia swojej, bądź co bądź, porażki. Jednakże, co stwierdzam ze smutkiem i co miałem już okazję oświadczyć Panu Staroście osobiście, postępowanie Zarządu Powiatu w toku procedury zmiany granic powiatów oceniłem jako bardzo pasywne i mało profesjonalne. Ktoś po prostu Panu Staroście wielce niekompetentnie doradził.
Wojewoda Lubelski
Andrzej Kurowski
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze