Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ratusz chce kupić ponad sto trolejbusów i elektrycznych autobusów

Ponad setkę pojazdów: trolejbusów i elektrycznych autobusów chce kupić Ratusz za unijne pieniądze. Planuje też dalszą rozbudowę sieci trolejbusowej. Nad dokumentami już pracują eksperci
Ratusz chce kupić ponad sto trolejbusów i elektrycznych autobusów
Za planowanie nowych zakupów miasto bierze się w sytuacji, gdy nie skończyły się dostawy zamówionych wcześniej pojazdów. Dotrzeć ma jeszcze kilka trolejbusów przegubowych i 33 krótsze takie pojazdy. Kolejne Ratusz chce kupić korzystając z nowego rozdania unijnych funduszy.

- W nowej perspektywie finansowej nadal jest zielone światło dla transportu zbiorowego. Preferowane będą pojazdy ekologiczne - mówi Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego.

- Przygotowaliśmy już pewne wnioski na zakup autobusów elektrycznych. Będziemy stawiać na komunikację opartą o trolejbusy i autobusy elektryczne - zapowiada Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Najnowsze miejskie plany mówią o zakupie około 60 autobusów i 50 trolejbusów. - Chcemy, by ponad połowę tego taboru stanowiły pojazdy przegubowe - deklaruje Malec. Takie dostawy miałyby trafiać do Lublina sukcesywnie do 2022 r. Wcześniej jednak miasto musi opracować wnioski o unijne fundusze.

- Przygotowujemy wstępne koncepcje, przydzielono nam wsparcie ekspertów Jaspersa, byli też przedstawiciele Banku Światowego - mówi Malec.Ratusz planuje nie tylko zakupy nowych pojazdów, ale też dalszą rozbudowę trakcji trolejbusowej. Mowa tu m.in. o odcinku od istniejącej pętli przy ul. Chodźki, przez ul. Czapskiego i Szeligowskiego do pętli na ul. Choiny.

Drugi z projektowanych odcinków miałby biec ulicą Jana Pawła II od al. Kraśnickiej do ul. Granitowej (tu już niedługo zawisnąć ma sieć prowadząca od ronda). W planach jest też budowa sieci od ul. Mełgiewskiej przez ul. Grygowej do nowej zajezdni trolejbusowej.

Co ważne, rozbudowa komunikacji powinna być prowadzona we współpracy z ościennymi gminami, bo właśnie na wspólne projekty mają stawiać urzędy rozdzielające unijne dotacje.

- Dlatego jesienią zbadamy ruch pasażerski w komunikacji z całej aglomeracji. Takie szczegółowe badania, jak dotąd, na bieżąco prowadzone są dla samego Lublina - mówi Malec. Dane mają pomóc m.in. w projektowaniu węzłów przesiadkowych.

Na liście wydatków, na które miasto będzie się starać o dofinansowanie jest również rozbudowa sieci wyświetlaczy na przystankach oraz rozbudowa systemu zarządzania ruchem.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama