Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Powrót trzech krzyży

Na stromą górę w Parchatce wrócą krzyże, które tu stały przed wojną. Stawiała je księżna Izabela Czartoryska. Ostatni z nich zniszczył w 1944 roku sowiecki żołnierz. Krzyże wrócą dzięki inicjatywie Andrzeja Pawłowskiego i księdza Tomasza Lewniewskiego. 15 maja będą już na swoim miejscu.
Co skłoniło Izabelę Czartoryską, żeby wznieść na stromej górze niedaleko Kazimierza trzy krzyże, a u ich stóp założyć ogród, samotnię i kapliczkę? - Księżna wystawiła krzyże po śmierci Zofii z Matuszewiczów Kickiej, swojej wychowanki, zmarłej podczas porodu w 1822 r. w Warszawie - mówi Andrzej Pawłowski z Kazimierskiego Parku Krajobrazowego, który odkrył historię tajemniczych krzyży. Według relacji mieszkańców Parchatki, przed wojną stało w tym miejscu ich aż siedem. Ostatni zniszczył w 1944 r. sowiecki żołnierz. - To jeden z najpiękniejszych widoków na przełom Wisły. Stąd pomysł na powrót krzyży ufundowanych przez księżnę Czartoryską - mówi ks. Tomasz Lewniewski, proboszcz parafii pw. św. J. Chrzciciela i Bartłomieja w Kazimierzu i szef Fundacji \"Kazimierska Fara”. Jest już gotowy projekt krzyży. Jego autorem jest prof. Konrad Kucza Kuczyński. Najpierw w ubiegłym roku pod jego kierunkiem projekty rewitalizacji parchackiego wzgórza przygotowali studenci Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Teraz do ks. Tomasza Lewniewskiego dotarł ostateczny projekt. - Krzyże będą miały po 7 metrów. Ich układ i wysokość nawiązują do krzyży na Golgocie. Środkowy ma kształt tzw. krzyża Jana Pawła II - mówi ks. Lewniewski. Drewno na krzyże już czeka na wykonawcę. Zostało ofiarowane przez Rolniczy Zakład Doświadczalny \"Kępa”. - Trzy specjalnie wybrane dęby zostały ścięte trzy dni temu. Teraz zostaną pocięte i pójdą do suszarni - mówi Leszek Tylec. Krzyże wykona Jan Czarnecki, cieśla, który jest autorem krzyży stojących w Kazimierzu. - Uroczyste odsłonięcie krzyży zaplanowano w dniu imienin Zofii Kickiej - mówi Andrzej Pawłowski. - Gdyby jeszcze odtworzyć elementy ogrodu u podnóża gór, zrekonstruować kapliczkę i świątynię dumania - to mielibyśmy atrakcję turystyczną na całą Polskę. Ale już dziś wędrówka śladami pewnej damy jest fascynująca - kończy Andrzej Pawłowski. 260 lat temu w Warszawie urodziła się późniejsza twórczyni \"polskich Aten”, jak zwano Puławy. Z tej okazji o godz. 10 w puławskim parku na pamiątkowej płycie poświęconej Izabeli kwiaty złożą przedstawiciel władz, Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych oraz mieszkańcy miasta. W czasach, gdy księżna rezydowała w Puławach, Zofia z Matuszewiczów Kicka była jej wychowanicą. Córka ministra skarbu i posła na Sejm Czteroletni - Tadeusza Matuszewicza - traktowana była przez Izabelę niemalże jak członek rodziny. Niezwykła, choć tragiczna, przyjaźń zainspirowała Czartoryską do działalności społecznej
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama