W komunikacie zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej KMŻ czytamy, że "tematem rozmowy była bieżąca sytuacja klubu oraz plany na najbliższą i trochę dalszą przyszłość. Mirosław Taras podkreślił swoje pełne poparcie dla władz KMŻ oraz zadeklarował wsparcie w zakresie działań marketingowych mających na celu poprawę finansowego funkcjonowania klubu. Podczas spotkania podkreślano, że bieżącym celem drużyny jest umocnienie silnej pierwszoligowej pozycji, a w dalszej perspektywie – awans do Enea Ekstraligi”.
– Byłbym szczęśliwy gdyby Lublin miał drużynę w ekstralidze nie przez jeden sezon ale przez co najmniej kilka lat. Kibicom się to po prostu należy, bo żaden klub w mieście nie ma takiej frekwencji na meczach jak my – mówi Andrzej Zając, pełniący obowiązki prezesa KMŻ, który uczestniczył w spotkaniu.
Czy Kompania rzeczywiście mogłaby zostać sponsorem strategicznym KMŻ, czy wizyta Tarasa miała związek z szukaniem przez niego poparcia w wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdzie startuje z list Platformy Obywatelskiej?
– Jak najbardziej rozmawialiśmy o możliwości sponsorowania naszego klubu przez Kompanię Węglową – odpowiada Zając. – Taka możliwość istnieje, ale ewentualnie dopiero od przyszłego sezonu. Warunkiem jest bowiem wyprostowanie sytuacji w firmie ze Śląska przez prezesa Tarasa.
Mówiąc o "wyprostowaniu sytuacji” prezes Zając ma zapewne na myśli osiągnięcie przez Kompanię Węglową płynności finansowej. Taras zapowiedział ostatnio na górniczym panelu VI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach "zutylizowanie” aktualnego długu spółki, sprzedaż węgla ze zwałów i emisję euroobligacji.
O tym, że słowa Tarasa o pomocy dla KMŻ należy brać na poważnie świadczą jego decyzje, kiedy kierował Bogdanką. To fan sportów motorowych. Dlatego za jego kadencji żużel czy motocross mógł liczyć na spore wsparcie finansowe.
– Mój sentyment do sportów motorowych jest powszechnie znany – stwierdził Taras w programie meczowym na mecz KMŻ z PGE Marmą Rzeszów. – Przedsiębiorstwa, oczywiście o ile pozwala im na to kondycja finansowa, generują zyski na odpowiednim poziomie, muszą w ramach swojej odpowiedzialności podejmować się roli sponsorów takich przedsięwzięć.
POMOC POTRZEBNA OD ZARAZ
Tymczasem po rezygnacji ze sponsoringu KMŻ Lubelskiego Węgla Bogdanka sytuacja finansowa w klubie jest ciężka. Już u progu sezonu pojawiły się długi. – Mamy zaległości wobec części zawodników z tytułu wynagrodzeń zawartych w kontraktach – potwierdza prezes Zając. Ale dodaje też, że w tym tygodniu żużlowcy powinni otrzymać wszystkie premie za zdobyte w dotychczasowych meczach punkty.
Reklama
Kompania Węglowa sponsorem KMŻ? Taras obiecał pomoc
Działacze klubu z Lublina spotkali się z Mirosławem Tarasem. Były prezes Bogdanki, a obecnie Kompani Węglowej S.A. w Katowicach, obiecał pomoc dla KMŻ.
- 18.05.2014 10:00
Reklama












Komentarze