Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Wędkarze sami bronią swego majątku

Wędkarze nie oglądając się na zawodową Straż Rybacką bronią swoich łowisk przed kłusownikami. Praktycznie bardzo trudno jest przyłapać ich na gorącym uczynku. W tej sytuacji sukcesem jest już zlokalizowanie i zarekwirowanie zastawionych sieci.
Najwięcej takich sieci społecznicy z Polskiego Związku Wędkarskiego wyciągnęli z jezior Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego czy rozlewisk Bugu. Tylko w rejonie Włodawy znaleźli 10 sieci, Woli Uhruskiej cztery i tyle samo w zbiorniku w Syczynie. W sumie w krótkim okresie zebrali około czterdzieści sieci. Dla kłusowników to dotkliwa strata. Innego rodzaju przedsięwzięciem było zebranie ryb z zagłębień w rejonie rzeki Włodawki. Znalazły się tam, kiedy rzeczka ta rozlała się na łąki. Gdy woda opadła, ryby znalazły się w pułapce. Odłowione leszcze, sandacze i szczupaki wpuszczono do zbiornika „Okopiec” w Orchówku.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama