Sześć kilogramów nieobrobionego bursztynu próbował przewieźć przez granicę Ukrainiec Andriy B. Podróżował mercedesem wraz ze swoim rodakiem. Właśnie ich auto zostało wytypowane przez celników do szczegółowej rewizji.
(sad)
19.06.2006 18:34
Bursztyn ukryty był w profilach pod siedzeniem i w kanistrze. Jego wartość to ponad 7 tys. zł.
Tylko przez ostatnie dwa tygodnie funkcjonariusze Izby Celnej w Białej Podlaskiej udaremnili cztery próby przemytu bursztynu. Nie tylko w Dorohusku, ale także na przejściach granicznych w Hrebennem i Zosinie. We wszystkich poprzednich przypadkach bursztyn był ukryty w zbiornikach na paliwo. Łącznie zarekwirowano wtedy ponad 90 kg tej kopalnej żywicy.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze