Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pokuta na dwóch kółkach

• W sobotę rusza pielgrzymka rowerowa szlakiem sanktuariów maryjnych - do Mariazell, La Salette i Lourdes. Do celu ma dotrzeć 26 osób, w tym siedem z Lublina. - Przejedziemy 3200 kilometrów. W ciągu 26 dni. • Kto jedzie? - Młodzież szkolna, studenci, ale także osoby starsze. • A jak ktoś nie wytrzyma kondycyjnie? - Może tak się zdarzyć. Bo część trasy będzie biegła po najbardziej stromym odcinku Tour de France. To mordercza droga. Najdłuższy dzienny etap będzie miał 205 kilometrów. Ale jedzie z nami autokar i będzie zabierał tych, którzy doznali kontuzji, gorzej się poczują albo po prostu zabraknie im siły. • Dlaczego na rowerach? - Piechotą dłużej by trwało... A tak na poważnie, dlaczego nie? • Do drogi trzeba było się wcześniej przygotować? - O tak, należało trenować jazdę na rowerze. I trzeba mieć dobry sprzęt. Ale pielgrzymom niezwykle pomaga silna motywacja, intencja w jakiej pielgrzymują. Rowerami byliśmy trzykrotnie z parafianami w Rzymie na prywatnej audiencji u Jana Pawła II. Wypytywał nas o drogę, o rowery, o nasze przygotowanie. Nie trzeba mówić, jak nam to dodawało sił i z jaką ufnością wybieraliśmy się w drogę w następnym roku. • Gdzie zamierzacie nocować? - Przytulimy głowę gdziekolwiek: w namiocie, w przykościelnej salce, w domu pielgrzyma. Bierzemy ze sobą cały prowiant, jedzie z nami lekarz. • W jakiej intencji jedziecie? - Prosić i dziękować Panu Bogu.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama

WIDEO

Reklama