Spotkanie zaczęło się dla Ruchu bardzo dobrze, bo już w 10 min objęli prowadzenie po tym jak gola strzelił 18-letni Damian Darnia.
Pod koniec pierwszej połowy Orlęta doprowadziły do remisu.
I kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów ryczanie przeprowadzili decydującą akcję, po której wprowadzony na boisko z ławki rezerwowych Jarosław Grykałowski zdobył zwycięską bramkę dla gospodarzy.
– Cieszymy się z trzech punktów, choć mecz był dla nas dość trudny – przyznaje Paweł Warda, trener Ruchu. – Na początku przewaga należała do nas, ale po 20 minutach do głosu doszli goście i kiedy strzelili bramkę na 1:1 to w naszych szeregach zrobiło się nerwowo.
W drugiej połowie szczęście stanęło po stronie Ruchu, bo łukowianie mieli kilka dogodnych sytuacji, z których mogli zdobyć bramki. Nie udało im się, a że niewykorzystane sytuacje się mszczą to w efekcie Orlęta wróciły do domu bez punktów.
Dzięki wygranej Ruch zrównał się punktami z zespołem z Łukowa i awansował na piąte miejsce w tabeli. Tym samym ryczanie zrobili kolejny krok w kierunku trzymania w IV lidze.
– Jest jeszcze za wcześnie żeby mówić, że zostaniemy w lidze. Zajmujemy co prawda wysokie miejsce, ale różnica punktowa między nami a pozostałymi zespołami jest niewielka. Do tego mamy przed sobą mecze z tymi drużynami, które tak jak my walczą o utrzymanie – podkreśla trener Warda.
Dla Orląt to dziesiąta porażka w sezonie, w tym piąta na wyjeździe. – Mieliśmy zdecydowaną przewagę w drugiej połowie – mówi Stanisław Chudzik, kierownik drużyny z Łukowa.
– Niestety, nie potrafiliśmy wykorzystać swoich szans. Ruch przeprowadził jedną, ale za to zabójczą kontrę. Gospodarzom wystarczył w drugiej części meczu tylko jeden strzał żeby zdobyć trzy punkty.
Ruch Ryki – Orlęta Łuków 2:1 (1:1)
Bramki: Darnia (10), Grykałowski (90+2) – Wołoszka (36).
Ruch: Jóźwik – Białas, Prządka, Stolarek, Walasek (85 Jeżewski), Darnia (65 Łukasik), Gransztof, Cieślak (46 Grykałowski), Leonarcik, Kamola (75 Sudowski), Kępka.
Orlęta: Matłacz – Ozygała, Szlaski, Bulak, Ebert, Wołoszka, Soćko, Matuszewski, Miler, Wałachowski (65 Osiak), Botwina.
Żółte kartki: Gransztof, Stolarek (R). Sędziował: Sitkowski. Widzów: 200.
Reklama
Ruch Ryki – Orlęta Łuków 2:1. Zrobili zabójczą kontrę
Piłkarze Ruchu Ryki zdobyli trzy punkty w meczu z Orlętami Łuków dzięki bramce Jarosława Grykałowskiego w doliczonym czasie gry. Dzięki temu awansowali na piąte miejsce w tabeli
- 12.05.2014 00:23
Reklama













Komentarze