Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Limanovia Limanowa – Wisła Puławy 2:2, stracili bramkę w... 98 minucie

W dramatycznych okolicznościach Wisła Puławy straciła dwa punkty w Limanowej. Niedzielny mecz zakończył się remisem 2:2, a gospodarze wyrównali stan meczu w... ósmej minucie doliczonego czasu gry. Goście mieli sporo uwag do sędziego
Już w czwartej minucie Wojciech Dziadzio przymierzył z kilkunastu metrów w okienko bramki Jakuba Zolecha.

Wydawało się, że po takim ciosie puławianie będą mieli duże problemy ze zdobyciem choćby punktu. A tymczasem przyjezdni mogli błyskawicznie odpowiedzieć. Kilkadziesiąt sekund później Konrad Nowak w sytuacji sam na sam nie znalazł jednak sposobu na bramkarza rywali. Ten poradził sobie także z dobitką Iwana Litwiniuka.

"Duma Powiśla” wreszcie wyrównała w 22 minucie. Wówczas Konrad Szczotka popisał się świetnym strzałem z kilkunastu metrów. Jeszcze przed przerwą powinno być 1:2. "Setkę” zmarnował jednak Jason Gorskie. Obrońca Wisły z kilku metrów nie potrafił pokonać Waldemara Sotnickiego.

Po zmianie stron tym razem lepiej w mecz weszli przyjezdni. Christopher Edwards był faulowany w polu karnym rywali, a sędzia nie miał wątpliwości i podyktował jedenastkę. Skutecznym egzekutorem okazał się Nowak, dzięki czemu to puławianie znaleźli się w lepszej sytuacji. Ale tylko przez chwilę. W 62 minucie druga żółta kartką został ukarany Maksymiuk i musiał opuścić boisko przed czasem.

Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem na 2:2 mógł strzelić Dziadzio, ale tym razem jego główka nie znalazła drogi do bramki Zolecha. Kilka minut później losów meczu w Limanowej o mały włos nie rozstrzygnął Rafał Wiącek. Pomocnik Wisły przymierzył bezpośrednio z rzutu wolnego w poprzeczkę.

Emocje na tym się nie zakończyły. Dawid Pożak za faul od tyłu został usunięty z boiska, a to oznaczało, że Wisła musiała sobie radzić w dziewiątkę. W 98 minucie Józef Piwowarczyk bardzo szczęśliwie wepchnął piłkę do siatki i Limanovia uratowała jeden punkt, a przyjezdnych czekała smutna podróż powrotna, bo byli bardzo blisko kompletu "oczek”.

Limanovia Limanowa – Wisła Puławy 2:2 (1:1)

Bramki: Dziadzio (4), Piwowarczyk (90+8) – Nowak (22), Nowak (52).

Limanovia: Sotnicki – Chudecki (46 Majcher), Kulewicz, Garzeł, Niechciał, Sadło (83 Piwowarczyk), Pyciak, Serafin, Pietras, Dziadzio, Komorek (58 Kmiecik).

Wisła: Zolech – Edwards, Pielach (75 Jakubiec), Gorskie, Komar, Litwiniuk, Maksymiuk, Wiącek, Szczotka (84 Paluch), Martuś (85 Pożak), Nowak (68 Filipow).

Żółte kartki: Chudecki, Kmiecik – Maksymiuk, Gorskie, Paluch.

Czerwone kartka: Maksymiuk (Wisła, 60 min, za drugą żółtą), Pożak (Wisła, 85 min, za faul).

Sędziował: Łukasz Sobiło (Legnica). Widzów: 350.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama