Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Omega Stary Zamość - Polonia Przemyśl 2:0, Avia Świdnik przegrała w Sieniawie

W środę piłkarze odrobili zaległości z 30. kolejki. Omega Stary Zamość bez problemów ograła Polonię Przemyśl 2:0, a Avia Świdnik przegrała w Sieniawie z tamtejszym Sokołem 1:3
Drużyna Dariusza Herbina po pierwszej, fatalnej rundzie miała na koncie ledwie… dwa „oczka”. Na wiosnę po kilku wzmocnieniach spisuje się dużo lepiej.

W rewanżach wygrała już trzy mecze i w sumie zdobyła 12 punktów. Środowy komplet przyszedł bez większego wysiłku. Gdyby zawody zakończyły się wynikiem 5:0 goście też nie powinni mieć pretensji. Wynik w 39 minucie otworzył Luann.

Brazylijczyk zamykał akcję swojej drużyny i mocnym strzałem pod poprzeczkę trafił do siatki. Na początku drugiej odsłony drugiego gola dla gospodarzy zdobył Mateusz Paczkowski, który wpisał się na listę strzelców po uderzeniu z woleja.

– Mieliśmy sporo kolejnych, świetnych sytuacji. Sam Lucas mógł kilka razy posłać piłkę do siatki. Przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem rywali, a później nie trafił do pustej bramki. Artur Sadowski też stanął oko w oko z golkiperem z Przemyśla. Na dodatek Maciej Bojar główkował z dosłownie trzech metrów, jednak trafił bramkarza w kolana – wylicza okazje Omegi Paweł Lewandowski, kierownik drużyny.

Polonia zajmuje obecnie czwarte miejsce od końca w grupie lubelsko-podkarpackiej i nadal walczy o utrzymanie. W środę zaprezentowała się jednak fatalnie i pozwalała rywalom na wszystko. – To nie był nasz najlepszy mecz w sezonie. Prawdę mówiąc wygrana przyszła nam zbyt łatwo. Goście zostawiali nam dużo miejsca i mogliśmy hasać po boisku praktycznie, gdzie chcieliśmy – dodaje Paweł Lewandowski.

W dużo gorszych humorach z Sieniawy wracali piłkarze Avii. Ostatnio w lidze był bezbramkowy remis z Omegą, w pucharze porażka z POM Iskrą Piotrowice po rzutach karnych. Teraz przegrana z Sokołem 1:3. „Żółto-niebiescy” mieli jednak sporego pecha. W pierwszej połowie przeważali, stworzyli sobie kilka sytuacji, ale nie udało się otworzyć wyniku.

Po przerwie Damian Wołodko zatrzymał strzał rywala ręką we własnym polu karnym, a sędzia nie dość, że podyktował jedenastkę to wyrzucił obrońcę Avii z boiska. Paweł Adamczyk nie zmarnował stuprocentowej okazji i trafił na 1:0. Rezultat niedługo później poprawił Sebastian Padiasek. Podopieczni trenera Janusza Deca podnieśli się w końcówce dzięki bramce Konrada Tarkowskiego. Niestety zamiast drugiego gola gości kibice obejrzeli trafienie swoich pupili. Jego autorem był Andrij Małyk.

ŚRODOWE WYNIKI

Omega Stary Zamość – Polonia Przemyśl 2:0 (Luann 39, M. Paczkowski 55)

Sokół Sieniawa – Avia Świdnik 3:1 (Adamczyk 49-karny, Padiasek 55, Małyk 88 – Tarkowski 75).

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama