Gospodarze dominowali przez 90 minut i zasłużenie zgarnęli komplet punktów. Pierwsza bramka padła w 12 minucie po celnej główce Tomasza Walata.
Orzeł mógł pójść za ciosem, ale tym razem Walat nie był już tak skuteczny. Dobrą okazję zaprzepaścił także Krzysztof Weres. W końcówce dobrą akcję przeprowadzili goście. Jarosław Baran dograł do Adriana Jesionka, a ten wykorzystał drzemkę obrońców i bramkarza Mateusza Karnasa i umieścił piłkę w siatce.
Po przerwie ekipa z Przeworska rzuciła się na rywali i szybko zaliczyła dwa kolejne trafienia. Najpierw Weres zagrał wzdłuż bramki, a akcję sfinalizował Mateusz Kocur. Kilka chwil później Paweł Zięba dobił uderzenie Weresa i ustalił rezultat na 3:1. Zamościanie mogli nawet przegrać wyżej, bo Orzeł stworzył sobie jeszcze kilka kolejnych szans, w tym strzał w słupek.
Orzeł Przeworsk – AMSPN Hetman Zamość 3:1 (1:1)
Bramki: Walat (12), Kocur (55), Zięba (62) – Jesionek (37).
Orzeł: Karnas – Broda, Sykała, Sierżęga, Ostrzywilk, Kocur, Tworzydło (76 Jarosz), Zięba (89 Duży), Weres, Słysz (83 Majcher), Walat (87 Walkowicz)
Hetman: P. Dobromilski – J. Baran, Herda (56 Pliżga), Mazur, Brodalski (77 Kornas), Kycko, P. Dębicki (61 Markowski), Bubeła, D. Baran, Jesionek, A Wołoch (67 Witkowski)
Sędziował: Piotr Kozłowski (Lublin). Widzów: 350.Kolejny mecz bez zwycięstwa zanotowały radzyńskie Orlęta. „Biało-zieloni” ostatni raz z kompletu punktów cieszyli się 27 kwietnia. W sobotę zremisowali na wyjeździe z Polonią Przemyśl 0:0
Od wygranej z Omegą Stary Zamość drużyna trenera Damiana Panka zanotowała tylko dwa remisy i trzy porażki. Sobotnie zawody miały dwie różne połowy. W pierwszej lepiej prezentowali się goście i mieli kilka sytuacji. Najlepszą w końcówce Konrad Król, ale z jego główką poradził sobie bramkarz miejscowych Wasyl Szpuk.
Po zmianie stron role się odwróciły i to Polonia miała inicjatywę, a także szanse na gole. Krzysztof Stężała, który po raz kolejny stanął między słupkami bramki Orląt nie dał się jednak zaskoczyć, chociaż miał sporo pracy.
Polonia musiała sobie radzić aż bez siedmiu podstawowych zawodników, których zastąpiła przede wszystkim młodzież. Debiutował 16-letni Sebastian Kozak, a w jedenastce znalazło się miejsce także dla rok starszego Kamila Kocura.
Bliski szczęścia był przede wszystkim Michajło Riabyj w 83 i 84 minucie. Po stronie przyjezdnych o bramkę mógł się pokusić Dominik Struk, jednak jego uderzenie nieznacznie minęło spojenie słupka z poprzeczką. Z kolei w 69 minucie Szpuk znowu powstrzymał Króla.
Polonia Przemyśl – Orlęta Radzyń Podlaski 0:0
Polonia: Szpuk – Sokił, Kozak, Delikat, A. Kazek, K. Kazek, Riabyj, Owczar, Kocur (72 Pelc), Orzechowski, Gosa.
Orlęta: Stężała – Leszkiewicz, Zarzecki, Ptaszyński, Łakomy, Kot (90 Pliszka), Borysiuk, Tymosiak, Struk, Król, Hołoweńko.
Żółte kartki: Pelc, K. Kazek (Polonia).
Sędziował: Piotr Burak (Zamość). Widzów: 200.
Reklama
Orzeł Przeworsk – AMSPN Hetman Zamość 3:1, Orlęta zremisowały w Sanoku
Początek pracy w Zamościu Jan Złomańczuk miał wymarzony. Jego podopieczni pokonali czołowe drużyny: Resovię i Stal Kraśnik. Niestety ostatnio AMSPN Hetman stracił formę. W sobotę przegrał trzeci raz z rzędu, tym razem z Orłem Przeworsk 1:3
- 25.05.2014 15:00
Reklama












Komentarze