Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Święto śledzia

Przyjedź Mantu na nasze Święto Śledzia. Ryby skromnej w szatach, o jakie czasem trudno krawca podejrzewać.
Mantu Imbirowa. I Ty Waldemarze. Musimy pojechać razem do Nadrzecza. Na parapecie u Państwa Szmidtów stoi taka nalewka na imbirze, jakiej nigdy wcześniej nie piłam. I choć gospodyni opowiada (przepięknie) o kulinarnych tradycjach rodzinnych i stara się ich trzymać, to właśnie nalewkę imbirową wg własnego przepisu uczyniła znakiem rozpoznawczym domu. Tak Mantu. Masz rację. Imbir ma w sobie czar i moc. Rozgrzewa ciało, myśli czyni jaśniejszymi. Zbliża tradycje kulinarne różnych kontynentów i wart jest wielu jeszcze słów. Powiem Ci kiedyś, jak robię makaron sojowy, a imbir jest przy tym niezastąpiony. Ciekawe, czy zaprzyjaźniłby się ze śledziem? Przyjedź Mantu na nasze Święto Śledzia. Czwartek 21 grudnia, Hades. Na stołach mistrzowie prezentują rybę tę skromną w szatach, o jakie czasem trudno krawca podejrzewać. A to z piernikiem. To z pomidorem suszonym. Rodzynkami. Wszystko dozwolone. Okazuje się, że śledź to model do kreacji tych znakomity a i towarzyski jest przy tym. Nie grymasi nawet wtedy, kiedy za kompana dasz mu czosnek. Znasz Mantu przepis na mojego śledzia z czosnkiem i majerankiem. Wiem, że skorzystałaś z przepisu, który ujawniłam niedawno, a przez lata trzymałam w tajemnicy. I rozumiesz moje przepisowe skąpstwo od czasu, gdy po jego podaniu zostałaś natychmiast gwiazdą wieczoru. Bo zachwyt wzbudził śledź i Twój talent kulinarny. Powiem zaraz i Internautom, jak śledzia tego przygotować. Ale najpierw słowo o jego jeszcze innym obliczu. Śledź to inspiracja. Mantu, nawet nie wiesz, jakie dzieła sztuki powstają, kiedy tematem jest niewielka ta ryba. Śledź uśmiechnięty. Zamyślony. Sam. W towarzystwie. Metafizyczny. Realistyczny. Malują śledzia artyści. Mistrzowie słowa poświęcają mu strofy. Muzycy… no, o muzykach jeszcze nie słyszałam. Ale tylko patrzeć jak powstanie symonia. Bo śledź wart jest tego, skoro tak ważną rolę odgrywa w naszym życiu. Opowiem Ci Mantu o wystawie ze śledziem w roli głównej. Otworzona będzie w Hadesie na kilka dni przed Wigilią i przypomni o tym, żeby na dzwonka niepozorne podane podczas Wieczerzy spojrzeć nieco inaczej. A teraz już przepis na śledzia, którego można podać z czarnym chlebem albo z ziemniakami. Ale podać należy koniecznie: Śledź z czosnkiem i majerankiem 1 kg śledzi moczymy godzinę w wodzie. 4 główki (!) czosnku wyciskamy przez praskę dodajemy do nich 4 łyżki majeranku i łyżeczkę czarnego, nie mielonego pieprzu. Mieszamy to wszystko z olejem. Trochę soli. Pyszne już na drugi dzień. Grażyna Ruszewska

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama