Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Kruche, pikantne ciasteczka

Znasz Waldemarze mój przepis na kruche ciasteczka z serem?
Kawałek sera pleśnią poprzerastanego, kostka margaryny, tyleż śmietany i mąki tak, aby się zagniotło. Robimy z tego małe placuszki, pieczemy i pojadamy do wina najlepiej - ale i do herbaty smakują wybornie. Gdzież tam słonym przegryzkom sklepowym do domowych ciasteczek! A i do historii kulinarnej można dzięki nimi przejść, co mam nadzieję stanie się niebawem i niech mi Państwo pychę wybaczą. Rzecz cała wydarzyła się przypadkiem, a jeśli prześledzić kulinarną historię wielu potraw to z przypadku właśnie się wzięły. A z ciasteczkami było tak. Włożyłam blachę do piekarnika i właśnie wtedy zauważyłam, że kostka margaryny zamiast w cieście, leży na stole. Stało się. Trudno. Po upieczeniu zapakowałam ciastka i zawiozłam do Kazimierza. Przyjaciele przywieźli z Francji najprawdziwsze fois gras. Usiedliśmy do stołu i zaczęło się kosztowanie. (Dla mnie była to uczta wyłącznie dla oka bo jak wiesz Waldemarze, pasztet składa się z mięsa i jako taki jest mi obcy, nawet, jeśli należy do tych najbardziej wyrafinowanych.) Jedzenie fois gras to prawdziwy rytuał. Gorąca grzanka, odłamanie kawałeczka, posmarowanie fois gras, powąchanie, odczekanie kilku sekund, kęs, przymknięte oczy, zachwyt. Bardzo podobał mi się spektakl przy stole, zwłaszcza, że podano do tego najprawdziwsze sotern (z serami równie wyborne). W pewnym momencie zabrakło grzanek. Ktoś sięgnął po moje ciasteczko serowe. Przekroił mikroskopijną bułeczkę na pół, a stać się to mogło tylko dlatego, że brak margaryny pozbawił ją kruchości. Posmarował fois gras i.... \"Genialne!\" usłyszałam. Próbować zaczęli wszyscy. Werdykt brzmiał: nie z grzankami a z takimi ciasteczkami jadać należy fois gras! Wykonany został nawet jeden telefon do Paryża. Wieść przekroczyła więc granice Polski. O ile mi wiadomo jednak, prasa francuska nie donosiła jeszcze o odkryciu. To kwestia czasu Waldemarze...

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama