Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Ten pierwszy dar

Wczoraj do Lublina przyjechali przedstawiciele Gminy Żydowskiej z Warszawy, by podziękować za dary dla powstającego Muzeum Chasydów Lubelskich.
Wśród nich jest m. in. puderniczka po Hajce, żydowskiej dziewczynie zamordowanej w Głusku w 1942 roku. Historię puderniczki opowiedziała nam Henryka Grochowska, gdy z Dziennika Wschodniego dowiedziała się, że przy ulicy Lubartowskiej znów będzie synagoga. A w podziemiach Jesziwy, największej przedwojennej wyższej szkoły talmudycznej na świecie powstanie muzeum. - Zaraz przypomniała mi się srebrna puderniczka od Hajki. Trzymałam ją jak skarb - mówi. - To pierwszy dar na Muzeum Chasydów. Dziękujemy - powiedział wczoraj wzruszony Piotr Rytka-Zandberg z Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Warszawie. Do Grochowskiej dołączył Adam Kopciowski z Zakładu Historii Żydów UMCS. Wczoraj przekazał gminie bezcenną łyżkę do obmywania zwłok z XVII wieku oraz kilka drobnych przedmiotów znalezionych w Lublinie w latach 80. - Ja też je dostałem. Od Jolanty Wasilewskiej, która znalazła pamiątki obok sklepu rybnego na Krakowskim Przedmieściu - mówi Kopciowski. Tymczasem w jesziwie trwają ostatnie prace przed otwarciem synagogi. 11 lutego ma tam zaśpiewać Joseph Malovany, najsłynniejszy kantor żydowski na świecie. Do Lublina zjadą Żydzi z całego świata, dla których otwarcie synagogi w Jesziwie Mędrców Lublina, założonej w 1930 r. przez rabina Meir Szapiro - jest wielkim wydarzeniem.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama