Gdyby podopieczni Roberta Różańskiego pokonali JKS przeskoczyliby w tabeli ekipę AMSPN Hetman, a dodatkowo także Polonię Przemyśl, bo obie te drużyny przegrały swoje spotkania.
Zamościanie już piąty z rzędu, tym razem w Krośnie 1:3.
Bialczanie mecz z wiceliderem rozpoczęli idealnie. Najpierw do siatki trafił Bartłomiej Dudek, a w 13 min na 2:0 podwyższył Adam Wiraszka. Jeszcze przed przerwą Maciej Saramak wykorzystał jednak rzut karny, a w samej końcówce zawodów serca kibiców Podlasia złamał Damian Kania, który po raz drugi pokonał Łukasza Chojaka.
– Mieliśmy dwie świetne okazje, żeby strzelić na 3:1. Zamiast tego rywale wyrównali, a później mogli nawet wygrać. Szkoda, ale nie pozostaje nam nic innego, jak pojechać do Sieniawy na wojnę i zdobyć chociaż punkt, żeby dogonić Hetmana.
Jeżeli Lublinianka i zespoły z II ligi nas nie zawiodą to mamy szansę skorzystać z przepisu, który mówi, że ostatni zespół z woj. lubelskiego, który zajmuje pozycję spadkową zostanie w lidze – mówi Ryszard Więcierzewski, drugi trener Podlasia.
Przy okazji środowej, przedostatniej kolejki w III lidze lubelsko-podkarpackiej korespondencyjny pojedynek o 11 miejsce, które powinno zapewnić utrzymanie toczyły: Lublinianka i Orzeł Przeworsk. Podopieczni Modesta Boguszewskiego od 42 minuty prowadzili z Omegą Stary Zamość po golu Stefana Kucharzewskiego.
Świetną asystą popisał się w tej sytuacji Erwin Sobiech, a były gracz Avii Świdnik z ostrego kąta jakimś cudem zdołał umieścić piłkę w siatce. Mecz na Wieniawie miał szczególne znaczenie dla Jacka Paździora i Marcina Mańki. Obaj w zimie pożegnali się z Lublinianką i wylądowali właśnie w Omedze, w środę mieli okazję zagrać przeciwko byłym kolegom. Po przerwie piłkarze ze Starego Zamościa ruszyli do ataku, ale nie zdołali doprowadzić do wyrównania.
Do pełni szczęścia zabrakło jednak straty punktów Orła. Ekipa z Przeworska aż do 80 minuty nie potrafiła wbić gola Sokołowi Sieniawa, ale ostatecznie ta sztuka udała się Tomaszowi Walatowi i kwestia 11 miejsca nadal jest otwarta. W ostatniej, zaplanowanej na sobotę serii gier drużyna trenera Boguszewskiego zmierzy się w Radzyniu Podlaskim z tamtejszymi Orlętami, a Orzeł jedzie do Starego Zamościa.Lublinianka Lublin – Omega Stary Zamość 1:0 (Kucharzewski 42) * Chełmianka Chełm – Stal Kraśnik 1:1 (Fornal 81 – Szewc 41) * Podlasie Biała Podlaska – JKS 1909 Jarosław 2:2 (Dudek 6, Wiraszka 13 – Saramak 40-karny, Kania 82) * Orzeł Przeworsk – Sokół Sieniawa 1:0 (Walat 80) * Karpaty Krosno – AMSPN Hetman Zamość 3:1 (Kapuściński 56, Walaszczyk 62, Buczek 83 – Karaszewski 81) * Izolator Boguchwała – Orlęta Radzyń Podlaski 2:0 (Szyszka 10, Bereś 33) * Avia Świdnik – Stal Sanok 1:1 (Kowalski 83 – Kuzio 36) * Polonia Przemyśl – Resovia Rzeszów 0:2 (Ogrodnik 9, Pyrdek 23).
Reklama
Lublinianka pokonała Omegę 1:0, ale nie zapewniła sobie utrzymania. Podlasie jedzie na wojnę
Piłkarze Podlasia mogli w środę zrobić bardzo duży krok w kierunku utrzymania. Prowadzili w meczu z JKS Jarosław 2:0, ale ostatecznie zremisowali 2:2. A to oznacza, że przed ostatnią kolejką mocno skomplikowali sobie życie
- 04.06.2014 20:00
Reklama













Komentarze