Po niedzielnym remisie "Duma Powiśla” ma na koncie 50 punktów i zajmuje siódme miejsce w tabeli. Przypomnijmy, że w nowej II lidze zagra osiem najlepszych ekip. Za plecami Wisły czają się jednak: Znicz (49 "oczek”), Olimpia (48), Limanovia Limanowa i Stal Rzeszów (obie po 47). Nadal wszystko jest więc możliwe.
Od pierwszego gwizdka to gospodarze ruszyli do ataku, ale mimo kilku sytuacji, zwłaszcza ze strony Szymona Martusia nadal utrzymywał się bezbramkowy remis. W ostatnich kolejkach drużyna trenerów Magnuszewskiego i Nowaka mocno narzekała na pracę sędziów. Tym razem arbiter również podjął kilka kontrowersyjnych decyzji, w 39 minucie jeden z obrońców Olimpii zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, ale sędzia nie wskazał na "wapno”.
Po chwili na murawie wylądował Konrad Nowak, ale znowu nie było słychać gwizdka. Najlepszy strzelec miejscowych za dyskusję został nawet ukarany żółtym kartonikiem. Okazało się jednak, że opłacało się kłócić, bo po chwili Nowak znowu był faulowany w szesnastce gości i tym razem Wisła dostała karnego. Do piłki podszedł Konrad Nowak i szczęśliwie wpakował piłkę do siatki.
Zwycięstwo dawało "Dumie Powiśla” utrzymanie, ale goście nie zamierzali rezygnować, bo dla nich każdy punkt był na wagę złota. Tuż po przerwie dwie groźne akcje przeprowadzili jednak puławianie. Bez efektów uderzali Martuś i Konrad Szczotka. Wisła naciskała, ale nie potrafiła dobić rywali. A ci zaczęli się groźnie odgryzać. W 70 minucie niewiele do szczęścia zabrakło rezerwowemu Maciejowi Prusinowskiemu.
Na kwadrans przed końcem moment nieuwagi kosztował gospodarzy stratę bramki. Do tyłu starał się zagrywać Michał Paluch, ale piłkę przejął Rafał Leśniewski i to on wpisał się na listę strzelców. Do końcowego gwizdka Rafał Wiącek i jego koledzy starali się o drugiego gola, ale zabrakło jednak stuprocentowych sytuacji.
Wisła Puławy – Olimpia Elbląg 1:1 (1:0)
Bramki: Nowak (43-karny) – Leśniewski (75).
Wisła: Zolech – Jakubiec, Pielach, Gorskie, Komar, Szczotka (82 Niezgoda), Wiącek, Filipow (70 Maksymiuk), Litwniuk, Martuś (80 Pożak), Nowak (55 Paluch).
Olimpia: Zoch – Lewandowski, Kopcyki, Ichim, Stępień, Ressel (60 Petrache), Prusinowski, Sedlewski (87 Skierkowski), Sambor, Sokołowski (88 Pietrewicz), Leśniewski.
Żółte kartki: Litwiniuk, Nowak – Lewandowski, Prusinowski.
Reklama
Wisła Puławy – Olimpia Elbląg 1:1, to jeszcze nie koniec walki o utrzymanie
Wisła Puławy tylko zremisowała w niedzielę u siebie z Olimpią Elbląg 1:1. A to oznacza, że nadal trzeba walczyć o utrzymanie. Za tydzień drużynę trenerów Jacka Magnuszewskiego i Marka Nowaka czeka nerwowy mecz w Pruszkowie
- 01.06.2014 20:55
Reklama












Komentarze