Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Wojewódzki Urząd Pracy

Marcin Jałocha blisko Wisły Puławy

Marcin Jałocha, będący ostatnio trenerem Radomiaka Radom, jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia posady szkoleniowca Wisły Puławy. Zastąpi Jacka Magnuszewskiego
Wisła Puławy utrzymała się w II lidze, choć końcówka sezonu kosztowała wszystkich sporo nerwów. Mimo to w klubie postanowiono, że w nowym sezonie drużynę poprowadzi nowy trener.

– Rozmawiamy z trzema kandydatami, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły – zaznacza Michał Świderski, rzecznik Wisły.

Z naszych informacji wynika jednak, że zarząd puławskiego klubu jest już niemal w stu procentach zdecydowany na Marcina Jałochę, byłego piłkarza m.in. Wisły Kraków i Legii Warszawa, a ostatnio trenera Radomiaka Radom.

– Jest jednym z kandydatów, ale to wszystko. Ostateczny wybór nastąpi we wtorek wieczorem lub w środę rano – podkreśla Świderski.

Działacze Wisły chcą sfinalizować sprawę jeszcze w tym tygodniu, żeby nowy szkoleniowiec mógł poprowadzić pierwszy trening zespołu, który odbędzie się w poniedziałek, 23 czerwca. Dlaczego klub rozstaje się ze swoim dotychczasowym szkoleniowcem?

– Nie chcę tego teraz komentować. Odniesiemy się do tematu na konferencji prasowej, podczas której przedstawimy nowego trenera. Zresztą nie jest jeszcze przesądzone, że Jacek od nas odejdzie. Jeżeli stanie się tak, że nie dogadamy się z żadnym z kandydatów, to wówczas będzie prowadził zespół dalej – mówi rzecznik Wisły.

Odchodzić z Puław nie zamierza za to Konrad Nowak, najlepszy strzelec Wisły.

– Konrad ma ważny kontrakt z naszym klubem do czerwca 2015 roku i powiedział, że zamierza go wypełnić. Nie było też w jego sprawie żadnych oficjalnych zapytań z innych klubów – tłumaczy Świderski.

Kwestia innych roszad kadrowych będzie się rozstrzygać zapewne już po rozpoczęciu przez wiślaków okresu przygotowawczego do nowego sezonu. Na pewno do Górnika Łęczna musi wrócić Michał Paluch, który był wypożyczony. Jeśli trener beniaminka T-Mobile Ekstraklasy nie będzie go jednak widział w szerokiej kadrze to niewykluczone, że zostanie w Wiśle.

– Wszystkie decyzje personalne będą należały do trenera. Myślę, że trzeba się liczyć z tym, iż w zespole nastąpi od czterech do sześciu zmian. Będzie w czym wybierać, bo wielu zawodników wróci teraz do nas z wypożyczeń, mamy też utalentowanych juniorów – wyjaśnia Świderski.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że do Wisły może też przejść 21-letni pomocnik Adrian Dziubiński z Pogoni Siedlce. Zawodnik był już razem ze swoim ojcem Tomaszem (w sezonie 1990/91 królem strzelców polskiej ekstraklasy w barwach Wisły Kraków) na rozmowach w Puławach.

Podziel się
Oceń

Komentarze

Reklama
Reklama