Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Powiedz, skąd masz pieniądze

Kupiłeś dom? Ekskluzywny samochód? Spodziewaj się wezwania do urzędu skarbowego. Fiskus może sprawdzić, skąd wziąłeś na to pieniądze.
Musisz udowodnić, że z legalnego źródła. Kontroli naszych dochodów możemy się spodziewać, gdy do urzędu wpłynie informacja o zawartej przez nas transakcji na dużą kwotę. W praktyce najczęściej wygląda to tak, że organy podatkowe zaczynają się interesować naszymi dochodami, gdy kupiliśmy działkę, dom lub mieszkanie. - Zarówno urząd skarbowy, jak i urząd kontroli skarbowej mają prawo wszcząć postępowanie podatkowe w tej sprawie - wyjaśnia Witold Grabarczuk, zastępca naczelnika I Urzędu Skarbowego w Lublinie. - Oczywiście nie jest to kontrola obligatoryjna. Wszystko zależy od okoliczności, np. kwoty transakcji. Jeśli kupiliśmy dom za 1 mln zł, to takiej kontroli należy się jednak spodziewać. Kontrolerzy mogą też rozpocząć postępowanie, gdy uzyskają informację, że podatnik buduje dom. - To rutynowe postępowanie. Wzywamy podatnika do wskazania źródeł finansowania inwestycji - dodaje Grabarczuk. Na wezwanie kontroli skarbowej musimy przedstawić dokumenty mówiące o źródłach finansowania inwestycji. Najczęściej jest to zeznanie roczne, z którego wynika wielkość naszych dochodów. Jeśli pieniądze uzyskaliśmy z innych źródeł, np. z kredytu lub darowizny, także powinniśmy przedstawić stosowane dokumenty. Jeśli jednak nie potrafimy udokumentować źródła pochodzenia pieniędzy, za które sfinansowaliśmy inwestycję, musimy liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Rezultatem kontroli podatkowej może być opodatkowanie różnicy między wydatkami, a kwotami z legalnych źródeł 75-proc. stawki podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest on nakładany w sytuacji, gdy podatnik nie jest w stanie lub nie chce podać źródła dochodów lub, w ocenie organu dokonującego kontroli, poda źródło niewiarygodne. - Czy to wysoka stawka? Według mnie stanowczo za niska. Powinna wynosić 103 proc. Praktyka bowiem wskazuje, że to najczęściej dochody z działalności przestępczej, dlatego nie zostały one ujawnione - twierdzi Paweł Malinowski, naczelnik Urzędu Skarbowego w Białej Podlaskiej. Podatnik, który jednak w trakcie kontroli wskaże źródło finansowania i okaże się ono prawdziwe (lecz wcześniej nie zgłoszone do opodatkowania), może liczyć na łagodniejsze traktowanie. Nie będzie musiał zapłacić podatku naliczonego według 75-proc., sankcyjnej stawki, a zapłaci jedynie podatek według skali 19, 30 i 40 proc. plus odsetki od zaległości podatkowych. - Lepiej więc wskazać rzeczywiste źródło dochodów, z którego sfinansowaliśmy wydatki i \"nadrobić” zaległość podatkową - uważa Malinowski. Fiskus coraz częściej sprawdza również podatników pracujących za granicą i uchylających się od obowiązków podatkowych w kraju. Luksusowe zakupy takich osób mogą skończyć się kontrolą fiskusa.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama