Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Niespodziewana rezygnacja

Mariusz Chudoba nie jest już dyrektorem Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Chełmie.
W środę, po pięciu miesiącach pracy na tym stanowisku, złożył wypowiedzenie na ręce marszałka województwa. - Zarząd Województwa przyjął rezygnację Chudoby - mówi Dorota Goluch, rzecznik prasowy marszałka. - Do czasu wyboru nowego dyrektora, placówką kierować będzie Andrzej Santor, dotychczasowy ordynator oddziału laryngologii, a równocześnie miejski radny. - Nic nie wskazywało na to, że Chudoba zrezygnuje - mówi Joanna Wójcik, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych chełmskiego szpitala. - Jesteśmy zaskoczeni. Nie udało się nam porozmawiać z Mariuszem Chudobą o przyczynach rezygnacji. Nieoficjalnie mówi się, że decyzja spowodowana była tym, iż nie mógł porozumieć się z NFZ odnośnie przyszłorocznego kontraktu. Mało tego, kontrakt został zmniejszony. A to stawiało go w przegranej pozycji w negocjacjach z protestującą załogą. Wcześniej jednak Chudoba musiał stawić czoło najostrzejszemu w województwie protestowi lekarzy. Blisko 70 proc. medyków złożyło wypowiedzenia z pracy. Aby uchronić szpital przed zamknięciem przyznał lekarzom premie. Dopiero wtedy wycofali wypowiedzenia. Następca Chudoby, Andrzej Santor, w chełmskim szpitalu przepracował 30 lat. - Będę wspierał wszystkich pracowników. Uważam, że lekarze i pielęgniarki powinni godnie zarabiać - deklaruje Santor. - Być może będzie lepiej - mówi Joanna Wójcik. - Ale z dotychczasowym dyrektorem mieliśmy już pewne ustalenia. Wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać. Teraz znów nie wiemy, na czym stoimy. Tomasz Wójciszyn

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama