W okolicach Weremowic wałęsa się stado głodnych i wycieńczonych krów. Ich właściciel nie reaguje na wezwania do zaopiekowania się zwierzętami.
12.12.2007 21:10
Wczoraj sprawa trafiła do prokuratury.
Krowy i trzy konie, które również są wypuszczane samopas, należą do Stefana D. Jego gospodarstwo już dawno popadło w ruinę.
- Dopóki obory się nie pozawalały, trzymał w nich zwierzęta - mówi jeden z sąsiadów. - Teraz szwendają się po okolicznych polach, niczym bizony na prerii.
Inny sąsiad opowiada, jak na jego własnym podwórku ogier Stefana D. o mało go nie stratował. Żaden z mieszkańców Weremowic, wypowiadając się o Stefanie D.,
nie chce przedstawić się z imienia i nazwiska. Ich sąsiad ma opinię człowieka nadużywającego alkoholu i agresywnego.
- Ten rolnik wypuszcza swoje zwierzęta samopas, bo nie ma ich już gdzie trzymać, ani czym karmić - mówi Paweł Ciechan, sekretarz gminy Chełm. - A kiedy zapytałem go, czy nie żal mu zwierząt koczujących pod gołym niebem w deszczu czy śniegu odpowiedział, że sarna też tak żyje i jej to nie szkodzi.
Urzędnicy z gminy wielokrotnie namawiali Stefana D., aby sprzedał stado. Wynajdywano mu nawet kupców gotowych natyczmiast nabyć krowy i konie. Bywało, że nawet godził się i gwarantował to własnym podpisem. Kiedy jednak przychodziło co do czego rejterował albo ustalał zaporowe ceny.
Wczoraj przegonił z podwórka weterynarza, który miał wydać opinię o stanie zwierząt.
Lekarz ma tam wrócić, ale już w policyjnej asyście. Również wczoraj Wiesław Kociuba, wójt gminy Chełm, złożył w prokuraturze doniesienie o znęcaniu się nad zwierzętami.
Wizytujący gospodarstwo Stefana D. urzędnicy, policjanci czy weterynarze muszą mieć szczęście, aby zastać jego zwierzęta. Gospodarz wypędza je przed nimi daleko w pola. Raz zdarzyło się nawet, że stado przywędrowało pod budynek Urzędu Gminy.
Znęcanie się nad zwierzętami to zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania im bólu lub cierpień, a w szczególności utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w stanie rażącego niechlujstwa oraz w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji. Grozi za to kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze