Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Komendant z Włodawy zostawia policję

W ramach 32-letniego stażu pracy Stanisław Kwiecień, komendant powiatowy policji we Włodawie, ostatnie 25 lat przepracował w policyjnym mundurze.
Lada dzień przejdzie na zasłużoną emeryturę. - Przyznaję, że czuję się już zmęczony - mówi komendant. - A skoro stwierdziłem, że nie ma we mnie już dawnego zapału do pracy, to postanowiłem odejść z klasą. W ciągu lat służby we włodawskiej komendzie Kwiecień osiągnął, co mógł. Przeszedł tam niemal wszystkie stanowiska, począwszy od szeregowego funkcjonariusza, poprzez stanowisko dzielnicowego, kierownika drogówki, komendanta sezonowego posterunku w Okunince, po stanowisko komendanta. Przeżył m.in. próbę odbicia z aresztu chuliganów, jak również uczestniczył w akcji unieszkodliwienia grupy mężczyzn, którzy w Okunince dźgali się nożami. Podobnych sytuacji zapisał w pamięci więcej i każda z nich nie pozostała bez wpływu na jego kondycję psychiczną. Odchodząc na emeryturę komendant Kwiecień pozostawia siedzibę komendy wyremontowaną i rozbudowaną. Podległa mu placówka, jako jedyna w województwie, dorobiła się jakościowego certyfikatu ISO. Już na emeryturze chce się poświęcić swojej pasji, jaką jest hodowla pszczół. Marzy o tym, aby za miastem kupić siedlisko i tam przenieść swoje ule. Nie wyklucza, że zajmie się pracą społeczną. Jego zdaniem, każdy powinien mieć motywację, aby rano wstać i się ogolić. Po prostu nienawidzi rozmamłania. Zanim komendant wojewódzki nie podejmie decyzji, obowiązki komendanta powiatowego policji we Włodawie przejmie dotychczasowy zastępca Kwietnia Dariusz Szkodziński. (bar)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama