Do zbrodni doszło w sobotę w Hołodnicy, w gm. Rokitno. Przy jednej z tamtejszych posesji zatrzymał się srebrny peugeot. Z auta wysiadł zakrwawiony mężczyzna. Wszedł do domu i bez słowa upadł na podłogę.
Domownicy wezwali pogotowie i policję. Próbowali pomóc 53-latkowi. Niestety, mężczyzna miał poważną ranę szyi. Wykrwawił się przed przyjazdem ratowników.
W nocy policjanci zatrzymali podejrzanego w sprawie 24-latka z gminy Rokitno. W poniedziałek wieczorem śledczy z Białej Podlaskiej postawili mężczyźnie zarzut zabójstwa.
- 24-latek działając z zamiarem pozbawienia życia zadał Andrzejowi G. cios nożem, podcinając szyję. W efekcie mężczyzna zmarł - wyjaśnia Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Do czas zakończenia śledztwa prokuratura nie ujawnia jednak dokładnych okoliczności zbrodni. Do sądu trafił już wniosek o trzymiesięczny areszt dla Michała H. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Reklama
Wysiadł z auta z poderżniętym gardłem. 24-letni zabójca zatrzymany
Młody mieszkaniec gminy Rokitno poderżnął gardło 53-letniemu mężczyźnie. Usłyszał już prokuratorskie zarzuty i przyznał się do winy. Odpowie za zabójstwo.
- 08.07.2014 13:00

Reklama












Komentarze