Wirtualni chcą się łączyć
Szukasz ludzi, których interesuje to, co ciebie? Chcesz zobaczyć, co robią inni? A może zwyczajnie chcesz się pochwalić własnymi pasjami?
- 09.05.2008 18:53
To zajrzyj na wirtualni.pl. Nie dość, że to nowy serwis, to jeszcze do końca maja będzie testowany. Twórcy czekają na wszelkie uwagi i opinie.
- Połączyliśmy społeczności z takich serwisów, jak Studio, Ulubieńcy, Bloog, Forum czy Opinie w jeden serwis. Internauta, sporządzając swoją wizytówkę w Wirtualnych może, na tyle, na ile zechce, pokazać tu siebie i swoje pasje, a nawet twórczość - wyjaśnia Hanna Węsierska, koordynator serwisów społecznościowych Wirtualnej Polski. - Do dyspozycji ma wiele instrumentów, jak chociażby wideo, foto, blogi, galerie czy dyskusje na on-line.
Aby stać się \"Wirtualnym” wystarczy się zalogować. Reszta zależy już tylko i wyłącznie od użytkownika.
Do własnej wizytówki można dołączyć zdjęcia, teksty z innych miejsc portalu czy opowiedzieć o własnych zainteresowaniach. Stąd już krótka droga do założenia własnej grupy tematycznej (lub przyłączenia się do już istniejących). Jeżeli zatem interesujesz się hodowlą chomików, UFO albo jesteś fanem citroëna 2CV, łatwo będzie ci znaleźć podobnych ludzi.
W planach zaś jest rozbudowa serwisu połączona z \"rejonizacją”. Dzięki temu użytkownicy portalu będą mogli się wyszukiwać na podstawie miejsca zamieszkania. Czy to miasta, czy to dzielnicy.
Jak każda szanująca się strona web 2.0, tak i wirtualni.pl chcą, by uczestnicy strony byli odpowiedzialni za jej współredagowanie. Tu pomysł jest prosty: najbardziej aktywni Wirtualni, będą premiowani. Punktowana i nagradzana (m.in. poprzez bezpłatny dostęp do płatnych serwisów) będzie wszelka aktywność: od oddania głosu, przez dodanie notki, komentarza czy galerii. Aktywność takiego internauty będzie też prezentowana w formie dziennych, tygodniowych, miesięcznych i rocznych rankingów.
Obecnie trwa testowanie wersji beta serwisu wirtualni.wp.pl. Do końca maja będą zbierane uwagi, opinie, modyfikowane i dodawane funkcjonalności. - Chodzi nam o to, by stworzyć serwis maksymalnie intuicyjny, w którym internauta będzie czuł się jak u siebie, wśród osób mu bliskich, podobnie myślących lub dzielących te same pasje - dodaje Węsierska.
Reklama













Komentarze