Maciej Banecki (Avia Świdnik): Nie czytam komentarzy

• Do tej pory pracował pan z kobietami: w Stali Mielec i BKS Bielsko-Biała. Teraz będzie trudniej?

- Wydaje mi się, że powinno być łatwiej, mówią, że kobieta zmienną jest... Z mężczyznami pracowałem na poziomie juniorów i juniorów starszych: w Mielcu, Muszynie i Poznaniu. Mam więc doświadczenie w pracy z siatkarzami.

• Przed panem spore wyzwanie. Z poprzedniego sezonu w Avii zostało zaledwie dwóch zawodników: rozgrywający Bartłomiej Misztal i środkowy Daniel Szaniawski…

- Zaczynamy od początku. Będziemy mieć młody zespół. Niektórzy są zdania, aby budować drużynę w oparciu o doświadczonych graczy. Jest to rozwiązanie. Avia jednak postawiła na młodość, to duże wyzwanie, ale jesteśmy pełni optymizmu. Przychodzą do nas ambitni zawodnicy, którzy poprzez grę w naszym zespole będą chcieli się wypromować. Najważniejsze zadanie to zgranie drużyny.

• Nie boi się pan o wyniki tak młodej drużyny?

- Jesteśmy ciekawi, co wyjdzie z tej przebudowy, więc nadrzędnym celem będzie utrzymanie w I lidze. Czasami za dużo indywidualności może przeszkodzić w drodze do osiągnięcia celu. Jesteśmy nastawieni pozytywnie do przyszłości.

• Niektórzy już upatrują w was pierwszego kandydata do spadku.

- Każdy ma prawo wyrażać swoją opinię. Często jednak jest tak, że znawcami od różnych dziedzin życia, także sportu, są ludzie, którzy zupełnie się na tym nie znają, a najchętniej wszystko komentują. Dlatego nie słucham i nie czytam komentarzy w internecie.

• Jak będą wyglądały przygotowania do nowego sezonu?

- Na pierwszych zajęciach spotkamy się 4 sierpnia. Przygotowywać będziemy się w Świdniku. Drużyna ma się zjawić prawie w komplecie. Jedynie kilku graczy przybędzie z lekkim opóźnieniem. Oprócz drobnych sparingów rozegramy dwa turnieje: na Białorusi, w Brześciu oraz tradycyjny Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy naszego klubu, na tydzień przed inauguracją nowego sezonu.

• Kadra Avii jest dopinana. Ostatnio dołączył atakujący Skry Bełchatów, z Młodej PlusLigi, Dawid Konieczny.

- Kontrakt podpisał również 19-letni przyjmujący Mateusz Woźniak z Jastrzębskiego Węgla. Negocjujemy również ze środkowym Norwidu Częstochowa Adamem Woźnicą. Jest to zawodnik uniwersalny, potrafiący grać na przyjęciu. Zobaczmy, czy będzie u nas występował.