Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

21 kwietnia 2025 r.
9:38

Hej, sokoły! Jakie ptaki żyją w mieście?

(fot. KN/archiwum)

Czaple, sokoły, grzywacze, ślepowrony, a nawet puszczyki mszarne. Ptaki coraz odważniej kolonizują miasta, a Lubelszczyzna staje się ornitologiczną perłą Polski.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W naszym regionie żyje ponad 200 gatunków ptaków. Jednak jest jeden wyjątkowy gatunek, który żyje tylko u nas.

Puszczyk mszarny to absolutny unikat. To jedyny gatunek, którego lęgi potwierdzono w Polsce wyłącznie na Lubelszczyźnie – mówi Sylwester Aftyka z Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego.

Gatunek ten przywędrował do nas ze wschodu (z Białorusi i Ukrainy) i zasiedla głównie bagienne bory i torfowiska. Choć podobne środowiska występują również w innych częściach Polski, jak Puszcza Augustowska czy Bieszczady, jak dotąd nie odnotowano tam przypadków lęgów tego ptaka.

Ślepowron, czaplowate i sokoły

To nie jedyna niespodzianka. W ostatnich latach ornitolodzy potwierdzili na Lubelszczyźnie także lęgi ślepowrona; rzadkiego ptaka z rodziny czaplowatych, aktywnego głównie nocą. A czapla biała, która jeszcze w latach 90. była w Polsce rzadkością, dziś notuje dynamiczny wzrost populacji. – W regionie mamy już około 200 par lęgowych – dodaje nasz rozmówca.

A możemy podziwiać jeszcze bociany czarne oraz białe, żurawie czy ptaki drapieżne takie jak jastrzębie, sokoły, krogulce i orły.

A skoro o sokołach już mowa...

W 2024 roku cała Polska poznała najsłynniejszą parę sokołów wędrownych: Wrotkę oraz Czarta. Sokoły mieszkające na kominie Elektrociepłowni Wrotków w Lublinie, stały się symbolem adaptacji dzikich zwierząt do miejskiego życia. Po otruciu Czarta w gnieździe pojawił się Czajnik. Teraz sokoły oczekują na wyklucie się piskląt z trzech jaj, a Chmielowa (jedyna sokolica, która przeżyła z zeszłorocznego lęgu Wrotki i Czarta) otrzymała gniazdo na dachu budynku lubelskiego ZUS-u. W okolicy kręcą się także inne sokoły: Falco wykluty w Płocku w 2024 roku i Ziuta; główna rywalka Wrotki. A w dzielnicy Hajdów widywana jest para sokołów.

– Na razie musimy potwierdzić czy jest to para lęgowa, czy po prostu zimująca. Na to potrzeba czasu – tłumaczy Aftyka.

Gniazdo sokołów mamy także w Puławach na terenie Zakładów Azotowych. To gniazdo istnieje od 2006 roku, pierwszy lęg był w 2013 roku. Od tamtej pory w puławskim gnieździe wykluło się ponad 20 piskląt. W tym roku samica zniosła 4 jaja, z których wykluła się już trójka maluchów.  

Trzy lata temu w gnieździe doszło do tragicznej sytuacji. Samica sokoła zginęła pozostawiając samca z pisklętami. Na szczęście maluchy były już w takim wieku, że samiec dał radę sam odchować pisklęta. Szybko znalazł sobie nową partnerkę (do Puław przyleciała aż z Niemiec) i w tym roku urodził się ich pierwszy lęg. W przeciwieństwie do losów Wrotki i Czajnika, nie możemy podlgądać puławskiej rodziny na żywo.

Losy Wrotki i Czajnika można podglądać na stronie internetowej Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół.

Obserwuj, nie zabieraj

Wiosną wiele osób zabiera z trawników młode ptaki w przekonaniu, że je ratuje. – Nie róbmy tego. Jeśli ptak nie jest ranny, zostawmy go. Rodzice są w pobliżu. Młode ptaki często opuszczają gniazdo zanim nauczą się latać – apeluje Aftyka. – Tylko wyraźnie ranne lub chore ptaki powinny trafiać pod opiekę człowieka.

Warto też wiedzieć, że dokarmianie ptaków chlebem to błąd. – Najlepsze są ziarna, jak słonecznik, a dla ptaków wodnych – gotowane warzywa, ale nie z rosołu. Wysoko przetworzona żywność im szkodzi.

Budki lęgowe i patyki dla bociana

Chcąc wspierać ptaki, warto montować budki lęgowe. Wiele gatunków, takich jak sikory, wróble, szpaki czy muchołówki, chętnie w nich gniazduje. – W środowisku brakuje naturalnych dziupli, więc budki to realna pomoc – wyjaśnia ornitolog.

Należy pamiętać, że budki powinny być zawieszone na wysokości około 3-4 metrów, by ustrzec ich mieszkańców przed drapieżnikami jakimi są koty. Oprócz tego, po każdym sezonie powinniśmy taką budkę oczyścić z mchu i gałęzi jakie naznoszą gniazdujące tam ptaki.

W szczególności warto pomyśleć o jerzykach. Ptaki te gniazdują przy dachach blokowisk w mieście, jednak z powodów termomodernizacji ich liczebność w miastach maleje.

– Teoretycznie, jeżeli jest przeprowadzana termomodernizacja, musi być najpierw przeprowadzona ekspertyza ornitologiczna, żeby zobaczyć jakie tam są siedliska, jakie tam się ptaki gnieżdżą – tłumaczy ornitolog. – Potem powinna być przeprowadzona kompensacja, czyli powieszenie budek lęgowych dla tych ptaków. No i pamiętajmy, że termomodernizacja nie powinna być wykonywana w sezonie lęgowym, gdy w gniazdach są młode.

Dla bocianów można dodatkowo rozrzucać na podwórku gałęzie – ułatwia im to budowę gniazda. Dodatkowo potrzebna jest słoma i mech do wyściełania gniazda.

– Bociany przywiązują się do gniazda. Po zimowaniu w Afryce powracają w to samo miejsce, więc jeśli zobaczymy że jednego roku na jakimś słupie energetycznym powstaje bocianie gniazdo, na kolejny rok możemy powiadomić elektrownię o tym fakcie – tłumaczy Aftyka – wtedy specjaliści przyjadą zamontować specjalną platformę, która będzie bezpieczna dla zwierzęcia i słupów energetycznych.

Miasto. Nowe wyzwania i niebezpieczeństwa

Miasto oferuje ptakom nowe siedliska, ale i nowe zagrożenia. – Największe? Koty. To one odpowiadają za największe straty w populacjach miejskich ptaków. Nie sokoły, nie krogulce, ale właśnie koty – podkreśla Aftyka.

Niebezpieczne są też szyby wieżowców, linie energetyczne i ruch samochodowy. Adaptacja ptaków trwa: przykładem jest grzywacz, który jeszcze kilkanaście lat temu był ptakiem leśnym, a dziś w Lublinie żyje kilka tysięcy osobników. Innym przykładem jest sierpówka; ptak przybyły do Polski po II wojnie światowej z Turcji, coraz częściej widziany jest w miastach, w tym w Lublinie.

Na Lubelszczyźnie coraz częściej dochodzi do przypadków zatrucia bielików. – Najczęściej wynika to z prób eliminacji lisów. Zatruty lis pada w terenie, a potem zjada go bielik. W ten sposób drapieżnik również ginie – tłumaczy Aftyka.

To poważny problem, który nie zawsze jest dostrzegany. – Takich przypadków jest znacznie więcej, niż sądzimy, tylko wiele z nich nie zostaje wykrytych.

Kogo można podglądać?

Dotychczas internauci mogli oglądać tylko Wrotkę i Czajnika. Niedawno ruszył streaming realizowany przez Fundację Dla Przyrody projektu „Wędrówki Lubelskich Żurawi”. Przy gnieździe jednej z par została zamontowana kamera, dzięki której można podglądać wysiadywanie jaj oraz później dorastanie maluchów.

– Streaming jest unikatowy i innowacyjny, ponieważ kamera jest umieszczona w odległości bezpiecznej dla ptaków, nie powodującej ich niepokojenia. Zaopatrzona w zoom, pozwala na zbliżenia ptaków i jaj. Możliwość obracania kamerą pozwala na obserwację otoczenia i charakterystycznego siedliska ptaków oraz interakcji z innymi gatunkami, np. bobrami, które są sprzymierzeńcami żurawi – informuje Małgorzata Stepach z Fundacji dla Przyrody.

Stanowisko lęgowe znajduje się w okolicach Poleskiego Parku Narodowego. Lęg zlokalizowany jest w obrębie niewielkiego mokradła, gdzie bobry spiętrzyły wodę. Oprócz żurawi możemy tu zobaczyć i usłyszeć inne gatunki ptaków, w tym takie jak: samotnik, wodnik, krzyżówka, cyraneczka, czapla siwa, czapla biała.

Kolorowe jaja i bociani mit

Na koniec ciekawostka: ptaki gniazdujące w dziuplach składają najczęściej białe jaja, natomiast te z otwartych gniazd – kolorowe. Szpak ma niebieskie jaja, śpiewak – niebieskie z plamkami, a krukowate – zielonkawe.

A co z popularnym przekonaniem, że bociany wiążą się na całe życie? – Nieprawda. Bociany są bardziej przywiązane do gniazda niż do partnera. Jeśli jeden z ptaków nie wróci, drugi znajdzie nowego partnera – wyjaśnia ekspert.

Jaja orlika krzykliwego w jednym z lubelskich gniazd (fot. Sylwester Aftyka)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

Szpital powiatowy we Włodawie zyskał wyposażenie bloku operacyjnego
zdrowie

Nowy sprzęt dla włodawskiego szpitala. "Placówka ma strategiczne znaczenie"

Na wyposażenie bloku operacyjnego Szpitala Powiatowego we Włodawie trafiły nowe urządzenia o wartości prawie 600 tys. zł. Dla pacjentów oznacza to mniej bólu pooperacyjnego i krótszą rekonwalescencję, a dla lekarzy - wyższą precyzję podczas zabiegów.

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

BKS Bodaczów wygrywa w hicie kolejki. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Po trzech meczach bez zwycięstwa BKS Bodaczów wrócił na zwycięską ścieżkę. W sobotę, w hicie kolejki, zespół dowodzony przez trenera Krzysztofa Hadło pokonał u siebie Andorią Mircze 2:1

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara
na sygnale

Lubelscy złodzieje grasowali w Radzyniu Podlaskim. Zabrali jaguara

Samochód marki jaguar, alufelki oraz elektronarzędzia o łącznej wartości blisko 20 tys. zł z jednego z garaży w Radzyniu Podlaskim ukradła trójka mieszkańców Lublina. Skradzione auto ze zmienionymi tablicami rejestracyjnymi odnalazło się w Lublinie.

Koncert symfoniczny utworów skomponownaych przez polskich kompozytorów 11 listopada zakończy puławski festiwal Wszystkie Strony Świata
Puławy

Sportowo i symfonicznie. Puławy zapraszają na Święto Niepodległości

We wtorek, 11. listopada Miasto Puławy zaprasza wszystkich zainteresowanych uroczystości patriotyczne w tym zmagania sportowe oraz biletowany koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Częstochowskiej.

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Z kijem bejsbolowym i nożem na seniorów. Tak świętowali "osiemnastkę"

Brutalny, niczym niesprowokowany atak na leśnej ścieżce za ul. Wróblewskiego w Puławach. Dwóch nastolatków uzbrojonych w kij bejsbolowy i nóż, atakowało przechodniów. 67-latek trafił do szpitala. Sprawcy trafili już za kratki.

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień
kontrowersje

Burza po meczu Motoru Lublin z Wisłą Płock. Prezes Jakubas domaga się wyjaśnień

W sobotę Motor Lublin po emocjonującym meczu zremisował na własnym stadionie z Wisłą Płock 1:1. Lublinianie przez długi czas byli bardzo nieskuteczni, a gdy już trafili po raz drugi do siatki rywala sędzia Damian Sylwestrzak po analizie VAR anulował trafienie. W poniedziałek żółto-biało-niebiescy pokazali treść pisma jakie zostało wysłane do Kolegium Sędziów Polskiego Związku Piłki Nożnej.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty