Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W sobotę mija 84. rocznica najbardziej niszczycielskiego nalotu bombowego na Lublin, jaki 9 września 1939 roku przeprowadziło niemieckie lotnictwo. Tego dnia odbędą się uroczystości upamiętniające ofiary tego wydarzenia.
Bombardowanie objęło głównie centrum miasta i koszary wojskowe przy al. Kraśnickiej. W wyniku ataku zginęły setki mieszkańców Lublina, wiele budynków zostało zniszczonych. Bomby spadły także na Ratusz. Życie straciło szesnastu pracowników zarządu miasta, dziesięciu interesantów i osoby, które szukały schronienia. Wśród ofiar był m.in. prezydent Torunia Leon Raszeja.
Tego dnia, ok. godz. 9.30, jedna z bomb trafiła w zakład fryzjerski w budynku sąsiadującym z gmachem poczty, gdzie zginął przebywający tam Józef Czechowicz, wybitny lubelski poeta i dziennikarz. Dziś w tym miejscu znajduje się plac jego imienia.
To właśnie przed usytuowanym tu pomnikiem w sobotę o godz. 10 rozpoczną się uroczystości upamiętniające ofiary wydarzeń sprzed 84 lat. O godz. 10.30 uczestnicy obchodów złożą kwiaty i zapalą znicze pod tablicą poświęconą pamięci ofiar bombardowania na budynku ratusza. Następnie odwiedzą mogiły poległych na cmentarzu przy ul. Unickiej. Znajdują się one w pobliżu głównego wejścia na nekropolię od strony al. gen. Andersa, w pierwszym rzędzie po prawej stronie.
