Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Opóźnienie pociągu już sięga 60 minut, a może się jeszcze wydłużyć w czasie
(fot. Nadesłane)
Utrudnienia na trasie kolejowej z Lublina do Rzeszowa. Z powodu powalonego na tory drzewa ruch pomiędzy stacjami Nisko nad Sanem a Nowa Szarzyna tuż po godzinie 9.15 został wstrzymany.
– Pociąg relacji Lublin Główny – Zielona Góra utknął na stacji Nisko nad Sanem – informuje nasz Czytelnik, zmierzający do Krakowa na dzisiejszy mecz półfinałowy Pucharu Polski w siatkówce mężczyzn pomiędzy Bogdanką LUK Lublin, a Jastrzębskim Węglem.
– Obsługa pociągu na stacji Nisko nad Sanem poinformowała, że z uwagi na powalone na torach drzewo czekać będzie nas dłuższy postój. Podano najpierw, że około półgodzinny, a nastęnie, że godzinę. Służby ponoć zaczęły już działać, więc może na mecz zdążę – mówi nam pan Marcin.
Przypomnijmy. Spotkanie Pucharu Polski w krakowskiej Turon Arenie rozpocznie się o godzinie 14.45. Na mecz z Lublina, głównie samochodami i autokarami wybrała się liczna grupa kibiców.
AKTUALIZACJA. Pociąg po 250-minutowym postoju wyruszył ze stacji Rudnik nad Sanem. Do Krakowa ostatecznie dotarł już po zakończeniu meczu, który zespół z Lublina przegrał 0:3.
