Rząd wystąpił z propozycją utworzenia w polskich miastach cmentarzy wojennych z identycznymi nagrobkami. Władze już znalazły wykonawcę i przedstawiły zasady pochówku na nekropolii w stylu "amerykańskim". Nadzór i kontrolę nad realizacją programu sprawuje Ministerstwo Obrony Narodowej i - osobiście - sekretarz stanu MON Wojciech Skurkiewicz.
Inwestycja w nowe miejsca pochówków w stylu "amerykańskim" była przez KPRM planowana od dłuższego czasu.
Doniesienia o utworzeniu cmentarzy wojennych w stylu amerykańskim zostały poprzedzone oświadczeniami sekretarza stanu, rzecznika prasowego rządu Piotra Müllera na antenie TVN24.
– Może nie w tygodniach, ale przewiduję scenariusz wybuchu wojny również w Polsce w perspektywie kilku lat. Tak, przewiduję taki scenariusz. Jeżeli wybuchnie wojna, zostaniemy zaatakowani, to pan sobie wyobraża, że teraz powiem sztywną cenę i że jak będzie potrzeba, żebyśmy płacili dodatkowe środki – powiedział Piotr Müller w programie „Rozmowa Piaseckiego”.
Założenie wymaganej liczby cmentarzy wojennych jest jednym z pierwszych etapów przygotowań do przyszłego konfliktu eventualnego z Rosją, a także inspekcja schronów przeciwlotniczych i przeciwatomowych i budowa nowych. Zgodnie z planami rządu praktycznie w każdym mieście w Polsce powstaną nowe cmentarze wojskowe w stylu "amerykańskim".
"Amerykańska" nekropolia ma być także odpowiedzią na problemy obecnych czasów, tj. drożejące ceny usług oraz materiałów. "Koszt nagrobków będzie gwarantowany, ustalony w wyniku postępowania na wybór wykonawcy, który będzie miał możliwość w uzgodnieniu z zamawiającym waloryzować cenę w związku z inflacją. Nagrobki o wymiarach metr na metr będą kosztować: czarny - 5 250 złotych, szary i brązowy - 4 400 złotych; nagrobki o wymiarach 0,6 metra na 0,6 metra: czarny - 3 600 złotych, szary i brązowy - 2 600 złotych" - podają media.
Ilość grobów na cmentarzach będzie zależeć od ilości mieszkańców i obecności w mieście jednostek wojskowych (1-20 tys.). Większość kosztów budowy "amerykańskich" grobów pokryje MON, pozostała część będzie finansowana z budżetów samorządów miejskich.