Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mieszkańcy Puław mają okazję do wzięcia udziału w niecodziennym wydarzeniu. Historie, z którym zechcą podzielić się ze studentami ASP, zostaną utrwalone w formie obrazów
(fot. KZMRZ)
Studenci Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie namalują obrazy inspirowane prawdziwymi historiami opowiedzianymi im przez mieszkańców Puław. Podczas spotkania zaplanowanego na wtorek, każdy będzie mógł przyjść i podzielić się z artystami własnymi wspomnieniami związanymi z miastem.
Spotkanie z warszawskimi artystami rozpocznie się we wtorek, 29 listopada, w siedzibie fundacji KZMRZ w "Tasiemcu" przy ul. Centralnej 10 w Puławach. Malarze liczą na wysłuchanie osobistych historii, wspomnień związanych z miastem, by mogli je przedstawić na płótnie.
- Mogą to być historie z dzieciństwa lub dnia dzisiejszego. Ich tematyka jest dowolna. Ważne, żeby były związane z Puławami. Na spotkanie zapraszamy wszystkich zainteresowanych, młodzież, osoby dorosłe, seniorów. Zapewniamy herbatę, kawę i ciastka i miłą atmosferę - zachęca Michał Stachyra, prezes fundacji i pomysłodawca wydarzenia.
Do Puław przyjedzie 14 studentów ASP, m.in. Ewa Bliska, Michał Łukasik, Paulina Snopek, Zuzanna Wojczakowska, Szymon Pasik i Vira Pakosh, którzy będą pracować pod okiem wykładowców uczelni: Antoniego Starowieyskiego i Michała Szuszkiewicza. Po wysłuchaniu opowieści mieszkańców artyści namalują inspirowane nimi obrazy, które będzie można obejrzeć podczas wernisażu. Ten zaplanowano dzień później, w środę o godz. 16 w siedzibie fundacji.
To pierwsze, ale nie ostatnie spotkanie warszawskich artystów z mieszkańcami Puław. - Fundacja KZMRZ rozpoczyna współpracę z Akademię Sztuk Pięknych. Projekt zakłada cykliczne przyjazdy studentów i wykładowców różnych pracowni stołecznej akademii - przyznaje Michał Stachyra.
Początek wtorkowego spotkania o godz. 11. Patronat nad wydarzeniem objęła ASP. Płótna dla artystów zapewniła puławska firma Kowalik Art.
