Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

23 czerwca 2022 r.
13:08

Ukraińscy uchodźcy pod Zamościem: Nic nam więcej nie trzeba

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc

Dwa miesiące wystarczyły na zebranie ponad miliona złotych i utworzenie niedaleko Zamościa dwóch niewielkich osiedli kontenerowych, w których zamieszkało już kilkadziesiąt osób, niepełnosprawnych uchodźców z Ukrainy i ich bliskich. Przyjadą kolejni.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Bomb nie ma. Syren nie ma. Ruskich nie ma. Niczego więcej nam nie potrzeba – mówi Żanna Zgórska z Żytomierza. Do Polski przyjechała 10 marca. Razem z mężem i niepełnosprawnymi dziećmi: 20-letnią córką i 13-letnim synem, a także siostrą i jej synkiem.

Ich rodzinne miasto zostało zniszczone. Jeden z pocisków spadł 150 metrów od domu Zgórskiej. – Był potężny, okna wypadły, zerwało dach. Musieliśmy uciekać – opowiada kobieta.

Rodziną od razu zajęła się Maria Król, szefowa Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem”. Najpierw przyjęła uchodźców w Zamościu, przy ośrodku rehabilitacyjnym, później dostali pokój w placówce w Białobrzegach, a od jakiegoś czasu mają tam już własny mieszkalny kontener.

– Nie ma luksusów, ale ich nie potrzebujemy. Mamy dwa pokoje, łazienkę dostosowaną dla niepełnosprawnych i mały ogródeczek przy domku. Kuchnia jest oddzielna, dla wszystkich wspólna. Otrzymujemy wiele produktów żywnościowych, czasem coś kupujemy. Jest dobrze. No i mamy duże podwórko, a to bardzo ważne dla dzieci – wyjaśnia Ukrainka, oprowadzając nas po swoich „włościach”.

Nigdzie nie byłoby lepiej

Najważniejsze jest jednak dla niej to, że jej dzieci są objęte profesjonalną opieką. Mieli możliwość wyjazdu do Belgii, ale się nie zdecydowali, bo tak dobrze jak w Polsce, pod Zamościem, nie mieliby nigdzie.

Córka Żanny, Liza, nie mówi, nie jest w stanie się sobą zająć, nie chodzi, porusza się na wózku inwalidzkim, musi mieć stałego opiekuna. W Białobrzegach kilka razy w tygodniu ma zapewnioną rehabilitację.

– Na Ukrainie nie miała jej w ogóle, bo u nas opieką są obejmowane tylko malutkie dzieci, a już starsi niepełnosprawni nie – tłumaczy Żanna. Jej syn jest samodzielny, ale ma wadę genetyczną. Jest wożony do Zamościa do ośrodka „Krok za krokiem”. Jeździ tam również mąż Żanny i jej siostra. Oboje zostali zatrudnieni w ośrodku stowarzyszenia. – To dla nas największy prezent. Nie wiem, co by z nami było, gdyby nie pani Maria – mówi ze łzami w oczach Ukrainka.

Opowiada, że szukają mieszkania w Zamościu, ale nie jest łatwo, bo Polacy boją się, że Ukraińcy nie będą płacić. A poza tym, oni potrzebują specjalnych warunków: mieszkanie musi być na parterze, ze względu na niepełnosprawność Lizy. No i dobrze byłoby mieć trzy pokoje. – Mamy dwie pensje, mamy świadczenia, jakie należą się w Polsce. Stać by nas było na wynajem – zapewnia Żanna. Póki co, cieszy się z tego, co ma.

Takich rodzin jest więcej

W kontenerowym osiedlu w Białobrzegach jest 8 domków. Mieszka w nich teraz 16 osób. Docelowo może być 20 lokatorów. Schronienie ma tutaj zapewnione także Oleksij, ukraiński żołnierz, ranny w marcu podczas działań wojennych. Przechodzi intensywną rehabilitację, bo chce jak najszybciej wrócić na front. Z rosyjskimi najeźdźcami walczy nieprzerwanie od aneksji Krymu. Są tam też samotne matki z dziećmi, inne rodziny.

Podobne osiedle jak w Białobrzegach jest na ukończeniu w Bondyrzu, gdzie „Krok za krokiem” także ma swoją placówkę i sporą działkę. Tam też zakwaterowanych jest obecnie 16 osób. Może być dwa razy więcej, a zapotrzebowanie jest jeszcze większe.

– Ludzie ze wschodniej Ukrainy uciekają do zachodniej, tam gnieżdżą się w jakichś prowizorycznych ośrodkach, ale potrzebują wsparcia, muszą wyjechać. Ułatwiamy im to i organizujemy – opowiada Maria Król.

Działają od początku

Kierowane przez nią stowarzyszenie pomaga ukraińskim rodzinom z osobami niepełnosprawnymi od początku wojny. Organizowało zbiórki darów i wysyłało je na Wschód, ale też sprowadziło do Polski setki osób. Szukano dla nich mieszkań i opieki w specjalistycznych placówkach w całym kraju, ale też poza granicami. Kilka rodzin zamieszkało m.in. w Szwecji i w Niemczech. Jednak większość uchodźców nie chciała odjeżdżać daleko. Po pierwsze, dlatego że dla wielu niepełnosprawnych taka podróż to bardzo duże obciążenie. Po drugie zależało im na tym, by być w miarę blisko granicy, a po wojnie, gdy Ukraina zostanie odbudowana, wrócić.

Tak zrodził się pomysł tworzenia kontenerowych osiedli w Białobrzegach i Bondyrzu. Zbiórka pieniędzy i darów rzeczowych ruszyła w marcu. Okazała się sukcesem, bo wsparcie płynęło z wielu stron. Już na początku aż 600 tys. zł na zakup i montaż kontenerów mieszkalnych (trzeba było do nich m.in. doprowadzić media, podłączyć kanalizację) przekazało Przedstawicielstwo Tajwanu w Polsce. Duże pieniądze wyłożyła firma Betasoap, fundacje Zibera i Castorama. W akcję włączyła się Caritas, samorząd województwa lubelskiego, a także zamojski Klub Rotary, angażując w pomoc rotarian z całej Europy, a także USA. Za rehabilitację niepełnosprawnych Ukraińców płaci PFRON.

Pomoc wciąż potrzebna

– Nie jestem w stanie podsumować co do złotówki pomocy, jaką otrzymaliśmy. To na pewno grubo ponad milion złotych, a przecież dotarło do nas także wiele darów rzeczowych, m.in. wyposażenie domków – mówi Maria Król. I musi prosić o więcej, bo do zamknięcia projektu i oddania wszystkich domów potrzeba jeszcze ok. 200 tys. zł. Myśli też o tym, jak kontenery przygotować na zimę, bo przecież nie wiadomo, kiedy wojna się skończy.

Ale już w środę Stowarzyszenie „Krok za krokiem” zorganizowało spotkanie, by podziękować sponsorom. Mogli i w Białobrzegach, i w Bondyrzu na własne oczy przekonać się, że darowane pieniądze i pomoc rzeczowa zostały spożytkowane jak najlepiej. Gości przyjechało bardzo wielu, z Polski i z Europy. Nie zabrakło też przedstawicieli ukraińskich organizacji współpracujących z „Krok za krokiem” i wciąż wspieranych przez zamojskie stowarzyszenie. Były podziękowania, gratulacje, mnóstwo ciepłych słów i wzruszeń. Ukraińskie dzieci przygotowały dla sponsorów rysunki, zaśpiewały piosenki, a ich mamy wspólnie z pracującymi w Białobrzegach Polkami zorganizowały poczęstunek. Goście pytali, jak im się mieszka, czego jeszcze potrzebują, oferowali dalszą pomoc.

Wszyscy mogą tu mieszkać tak długo, jak będzie trzeba. A kiedy wrócą już do siebie, osiedla „Krok za krokiem” mają służyć dorosłym osobom z niepełnosprawnością z Polski, borykającym się z problemem bezdomności i brakiem opieki po śmieci rodziców czy opiekunów.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Plac Zamkowy zamknięty. Utrudnienia przez ponad 10 dni

Plac Zamkowy zamknięty. Utrudnienia przez ponad 10 dni

Kierowcy parkujący lub przejeżdżający przez Plac Zamkowy muszą przygotować się na utrudnienia. Od 3 do 13 listopada plac będzie całkowicie zamknięty dla ruchu i wyłączony z możliwości pozostawiania tam auta.

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie mam pretensji o stracone w Poznaniu bramki

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Nie mam pretensji o stracone w Poznaniu bramki

Po serii meczów bez zwycięstwa piłkarze Motoru kontynuują passę spotkań bez porażki. Po wygranej z Widzewem, w niedzielę zremisowali na wyjeździe z Lechem 2:2. Jak zawody oceniają trenerzy obu ekip?

W niedzielny wieczór Bogdanka LUK Lublin pokonała beniaminka PlusLigi w pierwszych historycznych derbach Lubelszczyzny

Bogdanka LUK Lublin lepsza od beniaminka InPost ChKS Chełm

W pierwszych historycznych derbach Lubelszczyzny Bogdanka LUK Lublin pokonała beniaminka InPost ChKS Chełm 3:0

Bartłomiej Bułhak w niedzielę zdobył trzy gole i w sumie dla Ruchu Ryki zdobył ich już w lidze 201

IV liga: Arsenal jest jak Hetman, 201 goli napastnika Ruchu Ryki i gol z rzutu rożnego

Hetman Zamość nadal nie do zatrzymania. Tym razem drużyna Łukasza Gieresza pokonała u siebie Tomasovię 3:0.

Kasztany jadalne posmakują nie tylko Zuzannie

Najlepsze kasztany. Przepisy

W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle. Zuzanna lubi je tylko jesienią. Jesień jest, jadalne kasztany w sklepach są. Oto przepisy na ten wyjątkowy przysmak.

Laura Gil rozegrała kapitalny mecz

AZS UMCS Lublin wygrał ze Ślęzą i jest jedyną niepokonaną ekipą Orlen Basket Ligi

Piąty mecz ligowy i piąta wygrana AZS UMCS. Tym razem koszykarki z Lublina pokonały u siebie Ślęzę Wrocław 88:74.

Zdjęcie ilustracyjne
HISTORIA

Jak kranówka dała popalić świdniczanom

Była to pierwsza po wojnie i zarazem największa epidemia na Lubelszczyźnie. Dotknęła mieszkańców Świdnika oraz okolicznych wsi. Wszystko przez beztroskę ówczesnych lokalnych władz i fatalny stan miejskiej sieci wodociągowej.

Avia wróciła na pierwsze miejsce w tabeli grupy czwartej Betclic III ligi

Avia znowu na czele tabeli. Kuriozalny samobój pomógł wygrać w Kielcach

Piłkarze Avii wrócili na fotel lidera. W niedzielę świdniczanie rozbili w Kielcach rezerwy Korony aż 4:0. Trzeba jednak przyznać, że gospodarze sprezentowali im przynajmniej dwa gole.

Dacia zatrzymana przez policjantów. Ukrainiec za kierownicą miał 3 promile

3 promile powiozło Ukraińca

Policjanci z Lubartowa podczas dnia Wszystkich Świętych zatrzymali aż ośmiu nietrzeźwych kierowców. Niechlubny rekordzista miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Motor zremisował w Poznaniu. Fajerwerki przed przerwą, defensywa po przerwie
ZDJĘCIA
galeria

Motor zremisował w Poznaniu. Fajerwerki przed przerwą, defensywa po przerwie

Po 20 minutach pewnie sporo osób liczyło na pełną pulę, ale lepszy rydz niż nic. Motor prowadził w Poznaniu z Lechem 2:0. Niestety, wraca do domu tylko z jednym „oczkiem”. – Będzie w drużynie duży niedosyt – przyznał po końcowym gwizdku na antenie Canal+ Sport Arkadiusz Najemski.

Jeden z włamywaczy w rękach policjantów

Gruzin z Ukraińcem „gościnny występ” zakończyli w więzieniu

Ryccy kryminalni ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do domu jednorodzinnego na terenie gminy Kłoczew. Zatrzymani to 32-letni obywatel Gruzji oraz 33-letni obywatel Ukrainy. Obaj usłyszeli zarzuty i decyzją sądu trafili do tymczasowego aresztu. Za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Elijah Hawkins (z piłką) zdobył 16 pkt

PGE Start Lublin rozbity u siebie przez ostatni zespół w tabeli

PGE Start Lublin został rozgromiony przez Tasomix Stal Ostrów Wielkopolski 76:91. To był bardzo słaby występ lubelskiej drużyny.

Ekipa zbiera na renowację nagrobków na cmentarzu w Zemborzycach

Kwestują w swojej parafii

W Zemborzycach trwa jubileuszowa - 20. już kwesta, którą zapoczątkował w 2004 r. radny Leszek Daniewski. 

Wschód pokazuje siłę. W Lublinie przedsiębiorcy i rolnicy przedstawią Europie swój „Pakt Odporności”
Patronat „Dziennik Wschodniego”

Wschód pokazuje siłę. W Lublinie przedsiębiorcy i rolnicy przedstawią Europie swój „Pakt Odporności”

Wschód pokazuje siłę. W Lublinie przedsiębiorcy i rolnicy przedstawią Europie swój „Pakt Odporności”

Odwiedzamy groby bliskich. Zobacz zdjęcia z cmentarza na Majdanku w Lublinie

Odwiedzamy groby bliskich. Zobacz zdjęcia z cmentarza na Majdanku w Lublinie

2 listopada Kościół katolicki obchodzi Dzień Zaduszny – dzień modlitwy za wszystkich wiernych zmarłych. To czas, gdy wspominamy bliskich, którzy odeszli, i modlimy się o ich wieczny pokój.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium