W poprzednich rozgrywkach na swoim stadionie gracze Modesta Boguszewskiego wygrali ledwie cztery z 16 spotkań. Obecnie główny problem klubu z Wieniawy to brak skuteczności.
– Mieliśmy mnóstwo okazji zarówno w meczu z Orłem, jak i ostatnio w Radzyniu Podlaskim. Mamy jednak młodych napastników i zdaję sobie sprawę, że kiedyś to zaprocentuje. Pytanie tylko, kiedy? – zastanawia się szkoleniowiec zespołu z Lublina, który przyznaje, że o punkty w środę będzie trudno.
– Gramy z silnym rywalem, jednak podstawą będzie nasze zachowanie pod bramką przeciwnika. Jeżeli coś strzeliśmy wierzę, że będzie dobrze. Tym razem możemy mieć jednak znacznie mniej okazji i każdą, która się nadarzy trzeba będzie wykorzystać.
Koszulkę Stali nadal zakłada znany z występów w Motorze Piotr Prędota. W obecnym sezonie "Pietia" ma już na koncie dwa trafienia i na pewno trzeba będzie dobrze go pilnować w środę.
Pod znakiem zapytania stoi występ Olega Rovbela. Młody napastnik Lublinianki jest trochę poobijany po spotkaniu z Orlętami. Gracze, którzy wystąpili w niedzielę, w Radzyniu Podlaskim poniedziałek mieli jednak wolny. Na treningu wyrównawczym pojawili się rezerwowi.
Trener Boguszewski cały czas rozgląda się za wzmocnieniami składu, ale na razie bez skutku. - Zgłaszają się do nas różni zawodnicy, ale na razie są to piłkarze, którzy mogliby powalczyć o miejsce w drużynie. A takich już mamy. Potrzeba nam kogoś, kto od razu wejdzie do pierwszej jedenastki i będzie strzelał gole - dodaje opiekun zespołu z Lublina.
Reklama
Lublinianka - Stal Rzeszów, dzisiaj o godz. 16
Dzisiaj o godz. 16 pierwszy mecz przed własną publicznością w sezonie 2014/2015 rozegra Lublinianka. I od razu z mocnym rywalem – Stalą Rzeszów.
- 20.08.2014 08:15
Reklama













Komentarze