Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

W Kraczewicach mają ponad 200 pluszowych misiów

Dziś obchodzimy Światowy Dzień Pluszowego Misia. Ich wielkim fanem na Lubelszczyźnie jest Witold Danielewicz, szef zespołu \"Scholares Minores pro Musica Antiqua” z Poniatowej.
- W Domu Muzyki w Kraczewicach mamy stałą ekspozycję pluszowych misiów. Jest ich ponad 200 - mówi Danielewicz. Kolekcjonuje pluszaki, nadaje im imiona, zmienia aranżację ekspozycji. Wszystko po to, żeby misie miały jak najlepiej. - Jeździmy po świecie z koncertami. I przywozimy misie. Duże, średnie i małe - dodaje Danielewicz. O sobie mówi, że jest szefem misiów. I osobiście oprowadza widzów po wystawie. Skąd na świecie wzięły się pluszowe misie? W 1902 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Teodor Roosevelt wybrał się na polowanie. Ktoś zaproponował mu zastrzelenie małego niedźwiadka przywiązanego do drzewa. Kiedy Roosevelt zobaczył przerażone zwierzątko - natychmiast kazał go uwolnić. Gest prezydenta uwiecznił Clifford Berryman, karykaturzysta \"Washington Post”. Obrazek zobaczył Morris Mitchum, prowadzący na Brooklynie sklep ze słodyczami i zabawkami. Wpadł na pomysł, żeby produkować pluszowe misie. Zrobił prototyp pluszaka i umieścił go w witrynie sklepu razem z rysunkiem wyciętym z gazety. Przed rozpoczęciem produkcji sklepikarz miał napisać list do Białego Domu z zapytaniem, czy miś mógłby nazywać się Teddy. Tak powszechnie mówiono o prezydencie. Roossevelt miał odpisać: \"Nie sądzę, żeby moje imię było wiele warte w tym niedźwiedzim interesie, ale proszę bardzo, może go pan używać”. Dziś miś jest najważniejszą zabawką dzieci na świecie. Wystawę misiów można oglądać w Kraczewicach codziennie w godz. 9-13.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama