Reklama
Szukamy fotograficznych kartek Hartwiga
Na przedwojennych kartkach pocztowych Lublina widać miejsca, których nie ma. Na przykład wieżę ciśnień, która nadawała miastu baśniowy klimat.
- 02.12.2008 10:43
W 1899 roku inż. Adolf Weisblat wybudował w Lublinie wodociąg. Wodociągowi potrzebna była wieża ciśnień. Początkowo miała stanąć na placu między kościołem powizytkowskim i gimnazjum lubelskim. Plany zmieniono, wieża stanęła na placu Bernardyńskim. Stylizowana na obronną basztę, zdobiła miasto do 1945/46 roku, kiedy ją do końca rozebrano. Kartki pocztowe z dawnym Lublinem są przedmiotem pożądania wielu kolekcjonerów.
Pierwszą kartkę pocztową wydano w 1869 w Austrii. Najpierw powstały kartki korespondencyjne, pozbawione obrazka na odwrocie (widokówka). Potem czarnobiałe i kolorowe litografie. To dziś prawdziwe rarytasy. Często małe dzieła sztuki.
W 1900 r. powstały kartki fotograficzne. W Lublinie w swoim zakładzie wykonywał je Edward Harwtig. Rozsiane po lubelskich domach – bywają cenną rodzinną pamiątką. Albo nikt do nich nie zagląda.
Stąd pomysł, żeby się nimi na łamach Dziennika Wschodniego pochwalić. Czekamy na informacje od tych, co szczęśliwie kartki Hartwiga mają. Może uda się odnaleźć takie, których nie ma żaden kolekcjoner?
– Mam prawie wszystkie kartki Hartwiga. Nie wykluczam, że mogą znaleźć się absolutne unikaty – mówi Zbigniew Nestorowicz.
Masz w domu kartkę wykonaną w zakładzie Edwarda Hartwiga? Napisz do Dziennika krótki list z dopiskiem „Hartwig”. Wyślij maila na adres: [email protected]
Reklama













Komentarze