Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dzieci kartki malują, urzędnicy wysyłają

Koszt całego nakładu jest niewielki. Sięga ledwie kilkuset złotych. Za to samorządowcy mają pewność, że takich kartek ich adresaci od nikogo innego nie dostaną.
Oficjalne bożonarodzeniowe pocztówki gminy i miasta Zamość są niepowtarzalne. Powstały według projektu młodych artystów. Na 600 świątecznych kartkach, które w tym roku roześle gmina Zamość (koszt ich druku wyniósł dokładnie 550 zł), będzie pięć równych obrazków. Wybrano je z ponad 550 propozycji nadesłanych na organizowany już kolejny raz konkurs. W tym roku jego laureatami zostali: Bartłomiej Łój z Pniówka, Mateusz Kuźma i Natalia Torba z Kalinowic, Paulina Gąsior z Lipska i Iwona Juś z Sitańca. W nagrodę dzieciaki dostały słodkie upominki od wójta. Do ich rodzin ma też trafić po kilkanaście gotowych już kartek świątecznych opartych na ich pomysłach. - Namalowałem Maryję, Pana Jezuska, gwiazdę betlejemską i świętego Józefa. Sam to wymyśliłem i sam zrobiłem - opowiada Mateusz Kuźma. Przyznaje, że pracując nad swoją kartką przypuszczał, że może sobie nią zasłużyć na nagrodę. - Bo ładna mi wyszła - tłumaczy 8-latek. Paulina Gąsior swoją kartkę projektowała bardzo długo. - Najpierw ją szkicowała, później kolorowała kredkami. Ale wszystko robiła wyjątkowo starannie - chwali córkę Anna Gąsior. Jeszcze nie widziała wydrukowanej pocztówki, ale już nie może się doczekać. - Kilka na pewno wyślemy do rodziny, żeby złożyć życzenia i przy okazji podzielić się naszą radością. Ale przynajmniej jedna na pewno zostanie w domu na pamiątkę - mówi dumna z Pauliny jej mama. Skąd pomysł, by nie korzystać z \"gotowców” dostępnych w sklepach, ale świąteczne życzenia rozsyłać na takich unikatowych kartkach? - Ich druk i wysyłanie jest sposobem na promocję gminy, ale przede wszystkim uzdolnionej młodzieży. A jednocześnie zachętą do kontynuowania tradycji przesyłania świątecznych życzeń - tłumaczy Magda Misztal, szefowa Ośrodka Promocji, Turystyki i Sportu Gminy Zamość. Z realizowanego przez gminę od pięciu lat pomysłu w tym roku po raz pierwszy zdecydowało się skorzystać miasto Zamość. Projekt zamojskich kartek wykonała Agata Kaszuba, uczennica liceum plastycznego. Miasto jej za to nie zapłaciło. - Ale nazwisko Agaty, jako autorki projektu, znalazło się na naszej kartce - podkreśla Karol Garbula, rzecznik prezydenta Zamościa. Kartki ze świątecznymi wizjami zamojskiej licealistki trafią do 400 adresatów, m.in. zamojskich instytucji, także miast partnerskich Zamościa, ale również do Watykanu. - Moją kartkę otrzyma papież? Ojejku, co za zaskoczenie. Ależ jestem szczęśliwa! - cieszy się Agata Kaszuba.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama