Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Radosnych Świąt Bożego Narodzenia naszym drogim Czytelnikom życzy Redakcja Dziennika Wschodniego
Reklama

Zobacz relację z Kurowa naszego Czytelnika

Dowiedziałem się, że burzenie zaczęło się dopiero po 10, bo robotnicy nie mieli piły łańcuchowej. Z kierunku Lublina na Warszawę na sygnale jechała karetka - musiała jechać jak inne pojazdy - objazdem... - relacjonuje z miejsca rozbiórki nasz Czytelnik Pietras88.
Relacja z miejsca rozbiórki sklepu odzieżowego na skrzyżowaniu E372 (DK nr 17) i DK 12 Pojawiłem się tam przed godziną 11. Oto co zauważyłem: Na miejscu zdarzenia stały dwie koparki firmy z Puław - jedna burzyła konstrukcję budynku, druga nagarniała gruz na przyczepę ciężarówki. Ruch pojazdów był kierowany przez około pięciu policjantów - jeden radiowóz stał na wysokości ulicy Kowalskiej, drugi na wysokości ulicy Głowackiego. Przy nich stali policjanci kierujący ruchem, ponadto przy skrzyżowaniu Kilińskiego z ulicą Puławską (DK 12) stało dwóch policjantów. Dowiedziałem się, że burzenie zaczęło się dopiero po 10, bo robotnicy nie mieli piły łańcuchowej. 11.45 - przerwano na kilka minut prace, gdyż nie było wiadomo czy łyżka koparki nie naruszyła przypadkiem konstrukcji sklepu spożywczego (okazało się, że mało brakowało, ale nie naruszyła) 12.20 - korek długości 200 metrów z każdej strony (od Lublina, Puław i Warszawy) 12.44 - korek na ulicy Puławskiej sięgał pod zakłady futrzarskie (nie wiem ile to metrów, ale szacuję, że około 900 m (po kilku minutach się zmniejszył i miał 300 metrów) 13.10 - koparki zaprzestały burzenia i zaczęły nagarniać gruz 13.22 - z kierunku Lublina na Warszawę na sygnale jechała karetka - musiała jechać jak inne pojazdy - objazdem... (jakieś 40 minut wcześniej jechała z Warszawy na Lublin - także objazdem...) 13.30 - robotnicy mówią, że przerywają wszelkie prace, bo boją się naruszyć konstrukcję sklepu spożywczego (ten sklep sąsiaduje bezpośrednio z budynkiem, w który wjechał TIR, jest z nim powiązany konstrukcyjnie, ale nie trzeba go burzyć) i za godzinę przyjedzie jakiś pojazd ze szczypcami. 15.25 przywrócony został ruch - zniknęły objazdy.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama