Do czego przyłożyć głowę

Od czasów, kiedy starożytni mieszkańcy Chin spali na porcelanowych poduszkach, wiele się zmieniło. Obecnie można spotkać kilka rodzajów materiału, który służy za wypełnienie poduszki. Z gęsi? Niech to kaczka kopnie! Najbardziej popularnym jest pierze - zazwyczaj z gęsi bądź kaczek. Taka poduszka jest bardzo miękka, jednak niezbyt wygodna dla naszej głowy i kręgosłupa. - Słabo dopasowuje się do naturalnych krzywizn w okolicach głowy i karku, które powstają w momencie leżenia - komentuje Tomasz Goc, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu z Fabryki Materaców Janpol. Podobne właściwości ma wypełnienie z puchu oraz mieszane - z pierza i puchu. W poduszkach tego rodzaju bardzo łatwo gromadzą się różnego rodzaju bakterie, roztocza i drobnoustroje, dlatego są odradzane alergikom. Kto ma owce - ten śpi jak chce Za wypełnienie może również służyć wełna owcza, która jest twardsza od pierza i znakomicie wchłania wydzielany podczas snu pot. Gąbka - tania i… to wszystko Oprócz tego stosuje się również łuskę gryki, silikony oraz różnego rodzaju gąbki. Te ostatnie, oprócz tego, że są tanie, mają niewiele zalet. Choć są miękkie, to nie stanowią dla naszego kręgosłupa i głowy odpowiedniego podparcia, przez co są niewygodne i mało komfortowe. Poduszki profilowane To zdecydowanie najlepsze rozwiązanie dla naszego kręgosłupa. Ich kształt pozwala na niemal idealne spasowanie z ciałem. Dzięki temu szyja zyskuje pełne podparcie podczas snu, co zapewnia odprężenie i rozluźnienie napiętych przez cały dzień mięśni. lub tzw. pianka termoelastyczna. Lateks, oprócz trwałości, wyróżnia wysoka elastyczność, wytrzymałość na odkształcanie oraz właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybiczne. Pianka termoelastyczna reaguje na ciepło. Przejmuje ciepło ciała i dostosowuje się do jego kształtu. Im wyższa temperatura, tym większa jej elastyczność. opr. (hap)