Reklama
Sprzątaczki z UMCS będą protestować?
Nie są zadowolone z zapowiadanych przez rektora Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej zmian i już zapowiadają protest. Sprzątaczkom nie podoba się bowiem pomysł, zlecenia usług firmie zewnętrznej - donosi \"Gazeta Wyborcza Lublin\".
- 29.01.2009 07:40
Władze uczelni odpowiadają, że żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Jedna z pracujących na uczelni kobiet mówi w rozmowie z Gazetą, że kobiety się potrafią walczyć o swoje prawa. Nie rozumie również jakie oszczędności przyniesie uczelni \"pozbycie się” sprzątaczek. - Rektor obiecał, że nie będzie zwolnień i co? - pyta inna ze sprzątaczek, która przyszła wczoraj do redakcji Gazety. Kobiety obawiają się, że stracą nie tylko pracę, ale też przywileje, które mają na uniwersytecie. Chodzi głównie o premie, trzynastą pensję czy możliwość dofinansowania kolonii dla dzieci.
Tymczasem cytowany przez Gazetę Lech Bartkow kanclerz UMCS zapewnia, ze żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Władze uczelni na razie analizują jakie oszczędności przyniosłoby uniwersytetowi korzystanie z usług zewnętrznej firmy sprzątającej.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść w marcu. Sprzątaczki jednak nie czekają i o swoich obawach już powiadomiły związki zawodowe, które takiemu rozwiązaniu są przeciwne.
Źródło: \"Gazeta Wyborcza Lublin\"
Reklama













Komentarze