43-latka z gm. Wyryki zgłosiła się na policję w środę. Okazało się, że pod jej nieobecność ktoś ukradł z mieszkania konsolę do gier, piłę spalinową oraz 1100 zł w gotówce. Do kradzieży miało dojść od 8 maja do 19 sierpnia. Kobieta oszacował wartość skradzionych przedmiotów na 2300 zł.
Sprawą zajęli się włodawscy policjanci. Szybko wpadli na trop złodzieja.
- Okazał się nim syn poszkodowanej kobiety. 27-latek został zatrzymany i trafił do aresztu - mówi Daniel Eustrat, oficer prasowy włodawskiej policji. - Kobieta złożyła wniosek o ściganie syna.
Policjanci ustalają, co mężczyzna zrobił ze skradzionymi przedmiotami. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
Matka wyjechała, a syn okradł jej mieszkanie
Policjanci zatrzymali 27-latka, który okradł własną matkę. Zabrał z jej mieszkania pieniądze, konsolę do gier i piłę spalinową. Kobieta złożyła wniosek o ściganie syna.
- 28.08.2014 15:00

Reklama












Komentarze