Reklama
Można kierować samochodem po zażyciu dopalaczy?
Narkotesty, które posiada policja nie wykryją, że kierowca wziął dopalacze - informuje \"Gazeta Wyborcza”. Takie osoby da się ukarać, ale tylko teoretycznie.
- 10.02.2009 08:27
Dopalacze pojawiły się w Polsce jesienią ubiegłego roku. Jeden ze sklepów, który oferuje tego typu środki mające być alternatywą dla narkotyków działa m.in. w Lublinie. Placówki te działają legalnie, bo dopalaczy nie ma na liście substancji zakazanych w Polsce.
Co więc z kierowcami, który siadają za kółkiem po zażyciu dopalaczy - pyta \"Gazeta Wyborcza”. Teoretycznie da się ich ukarać. Kodeks wykroczeń pozwala ukarać zabraniem prawa jazdy i grzywną kierowcę, który jedzie autem \"po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka”.
Problem pojawia się jednak w momencie kontroli takiego kierowcy. Policjanci nie są bowiem w stanie sprawdzić czy kierowca jedzie po zażyciu dopalaczy.
Kierujący, który spowodował wypadek pod wpływem alkoholu albo narkotyków i śmiertelnie potrącił przechodnia może spędzić w więzieniu nawet 12 lat. Nieprzytomny od dopalaczy kierowca, który zabił na drodze człowieka odpowie zaś tylko za spowodowanie wypadku.
Zdaniem niektórych prawników, aby rozwiązać problem, do kodeksu karnego należałoby wprowadzić definicje środków odurzających.
Źródło: \"Gazeta Wyborcza\"
Reklama













Komentarze