Reklama
Gabinet numizmatyczny w chełmskim muzeum
Najnowszy nabytek Muzeum Chełmskiego to medal wybity w 1786 r. dla uczczenia Stanisława Szczęsnego Potockiego, najbogatszego magnata ówczesnej Rzeczypospolitej i późniejszego targowiczanina. Będzie on ozdobą tworzonego gabinetu numizmatycznego.
- 23.02.2009 18:03
- To najstarszy medal w naszych muzealnych zbiorach - mówi Andrzej Bronicki, który podjął się naukowego opracowania zabytku. - Okazyjnie kupiliśmy go od mieszkańca Chełma. Ile zapłaciliśmy, nie zdradzę. To tajemnica handlowa. W każdym razie na pewno nie przepłaciliśmy.
Medal upamiętniający Potockiego, w dowód wdzięczności zamówili u Jana Filipa Holzhaeuserra, królewskiego medaliera, żołnierze pułku piechoty, który magnat utworzył. Za kwotę ówczesnych 100 tys. zł wystawił on 400-osobowy kontyngent. Ponadto wyposażył go w 24 armaty z rodowego arsenału. Zbytnio się nie wykosztował, skoro jego roczne dochody sięgały 3 mln zł. W swoich dobrach miał kilkaset tysięcy dusz i kilkadziesiąt miast.
Niewątpliwie ufundowanie pułku w osłabionej Rzeczypospolitej było gestem patriotycznym. Jednak późniejsze związki Potockiego z prorosyjską koterią i jego wiodący udział w utworzeniu Konfederacji Targowickiej przekreśliły tę zasługę. Ostatecznie w czasie Insurekcji Kościuszowskiej Potocki został zaocznie skazany przez Sąd Najwyższy Kryminalny w Warszawie na karę śmierci.
W zbiorach Muzeum Chełmskiego jest już ponad 800 medali, odznak i odznaczeń. - W przypadku samych medali przeważają te wydane w okresie powojennym - mówi Marek Kokosiński, numizmatyk z muzeum. - Między innymi udało nam się zgromadzić niemal komplet medali zamówionych przez chełmskie środowiska.
Przed nabyciem medalu Stanisława Szczęsnego Potockiego najstarszym egzemplarzem była XIX kopia XVII-wiecznego medalu upamiętniająca zdobycie przez króla Władysława IV Smoleńska w 1632 roku.
Reklama













Komentarze