Ciasteczka Czechowicza
W piątek, 6 marca o godz. 19 Ewa Dałkowska pojawi się w Lublinie na zjeździe Panien Apteczkowych, które zaprezentują nalewki i ciasteczka. Wtedy także swoją premierę będą miały słynne ciasteczka Czechowicza, które z Magdą odtworzyliśmy.
- 26.02.2009 22:25
Rok temu fanki nalewek z całej Lubelszczyzny postanowiły założyć w Lublinie Towarzystwo Panien Apteczkowych. Przyjechały z Kodnia, Kraśnika, Lublina i Świdnika. Na czele jury, które oceniało nalewki - zasiadła wówczas Ewa Dałkowska. I postanowiła, że będzie bywać w Lublinie na corocznym zjeździe pań pasjonujących się dawnymi nalewkami i aromatami.
W tym roku do konkursu babskich nalewek dołączą ciasteczka. - Nalewkom zawsze towarzyszyły korzenne ciasteczka. I warto do tej tradycji wrócić - mówi Małgorzata Kaczorowska, właścicielka dworu w Motyczu, która w swojej piwniczce ma kilkadziesiąt własnoręcznie sporządzonych nalewek.
Żeby je zrobić, najpierw trzeba zajrzeć do biografii Józefa Czechowicza. Człowieka, który za jednym posiedzeniem potrafił zjeść 100 pączków. Że lubił łasuchować, wiemy. - We wspomnieniach Wacława Gralewskiego możemy przeczytać, że kiedy Czechowicz przyjeżdżał z Warszawy do Lublina i wpadał do redakcji, krzyczał w progu \"Królestwo za ciasteczka z pieprzem” - mówi dr Grażyna Jakimińska, szefowa Muzeum Historii Miasta Lublina.
Do końca nie wiemy, z której przedwojennej cukierni pochodziły tajemnicze ciasteczka z pieprzem. Może ze słynnej kawiarni A. Semadeniego, Szwajcara, który miał u siebie oryginalną czekoladę.
Zachowały się opisy owych czechowiczowskich smakołyków. We wnętrzu kruchego ciasteczka spoczywała czekoladowa słodycz. Posypana pieprzem.
I tu jest spór. O ów pieprz. Czy to pieprz? Czy gorzka czekolada starta na najdrobniejszej tarce.
Razem z Magdą Fijałkowską z Radia Lublin postanowiliśmy odtworzyć smak ciasteczek Czechowicza. W tym celu udaliśmy się Marty Stelmach z Pułankowic, która zbiera zapomniane przepisy na ciasteczka, w swojej kolekcji ma kilka starych książek kucharskich i według nich piecze ciasteczka.
- Już kilkakrotnie natchnęłam się na kruche ciasteczka czekoladowe z pikantnymi posypkami. W staropolskiej kuchni ciasteczka mocno zaprawiano ostrymi przyprawami korzennymi. Do piernika szło na przykład dużo świeżo mielonego pieprzu - mówi Marta Stelmach.
Składniki:
20 dag mąki, 2 dag kakao, 10 dag masła, 5 dag cukru pudru, 1 opakowanie cukru waniliowego, 2 surowe żółtka, 1 łyżka kwaśnej śmietany, 1 mała łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżka spirytusu, 1 łyżeczka pieprzu, szczypta soli.
Wykonanie:
Zawsze wydawało mi się, że wypiek ciasteczek jest trudny. Ale poszło jak z płatka.
Najpierw trzeba wymieszać mąkę z kakao, posiekać mąkę z masłem. Dodać resztę składników. I zagnieść ciasto. Nie wolno go zmęczyć. Ciepłe ręce należy zmoczyć zimną wodą - mówi Marta Stelmach.
Ciasto wędruje na pół godziny do lodówki. Trzeba go rozwałkować, wykroić foremką ciasteczka, posmarować rozbitym jajkiem. I posypać. Cukrem z orzeszkami. Cukrem z pieprzem, Cukrem z chili. A nawet parmezanem.
Waldemar Sulisz
Spotkanie Panien Apteczkowych odbędzie się w piątek, 6 marca 2009 o godz. 19 w klubie literackim \"Alchemia” mieszczącym się w podziemiach Muzeum Czechowicza przy Złotej 3. Ze względu na duże zainteresowanie liczy się kolejność zgłoszeń. Zgłoszenia nalewek przesyłajcie mailem na adres: [email protected]
W piątek 27 lutego, od 8 do 10 w audycji „Gotuj z Suliszem” przepisy na ciasteczka słodkie i pikantne, konkursy i nagrody. Zapraszamy, Magdalena Fijałkowska i Waldemar Sulisz
Reklama













Komentarze