Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Bili tłuczkiem, a potem się napili

Dwóch mężczyzn pobiło tłuczkiem do mięsa i okradło znajomego w jego własnym mieszkaniu. Kiedy ten leżał nieprzytomny, spokojnie rozpili jeszcze butelkę wódki.
Nieproszeni goście uważali, że Zbigniew K. był im winien pieniądze. On upierał się, że nic nie jest im winien. Wtedy 30-letni Piotr Ch. rzucił się na niego z pięściami. Na koniec sięgnął po metalowy tłuczek do mięsa, którym tłukł gospodarza po głowie i całym ciele. Jego kompan, 21-letni Kamil Z., spokojnie się temu przyglądał. Gdy tłuczek rozpadł się na dwie części, Piotr Ch. przysiadł się do kolegi, pozostawiając na łóżku zakrwawionego i nieprzytomnego gospodarza. Jakby nic się nie stało wypili przyniesiony ze sobą alkohol. Wyszli zabierając swojej ofierze trzy telefony komórkowe i zegarek. Zbigniewa K., uratowała opiekunka. Kobieta wezwała pogotowie ratunkowe, które przewiozło go do szpitala. Prawdopodobnie uratowała mu życie. Lekarz, który zajął się rannym mężczyzną, zaalarmował policjantów. Ci odtworzyli przebieg zdarzenia i wytypowali sprawców. Prokuratura postawiła obu mężczyznom zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im za to kara więzienia od trzech do 15 lat. (bar)

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama