- Najpierw latami czekaliśmy, aż komunikacja zawita na ul. Dożynkową. Dostaliśmy niewiele, bo zaledwie rozklekotane busy, których miejsce jest raczej na złomowisku, niż na ulicy. Później ktoś łaskawie wymienił je na części kursów na nowsze autobusy, ale też malutkie. Kolejną łaskę miasto zrobiło naszej dzielnicy wysyłając linię 31 na Węglarza, ale o nocnej linii dla nas nikt nie pomyślał - skarży się pani Agnieszka.
Aktualnie miasto obsługują tylko trzy linie nocne: N1, N2 i N3. Jedna kursuje ze Sławinka przez Wieniawę, LSM, Czuby i Wrotków. Druga obsługuje Czechów, śródmieście, Bronowice i Felin, a trasa trzeciej wiedzie przez Czuby, Konstantynów, LSM, Wieniawę, Kalinowszczyznę, Tatary i Dziesiątą. Na Rudnik nie dociera nic.
- Możemy liczyć najwyżej na własny samochód, ale jeśli ktoś idzie na piwo ze znajomymi, to za kółko już nie wsiądzie - mówi pani Agnieszka. - Nocą zostają nam tylko taksówki.
Tyle, że Zarząd Transportu Miejskiego na razie nie przewiduje żadnych istotnych zmian w układzie nocnych linii. - Oczywiście zdajemy sobie sprawę z potrzeby rozszerzenia obszaru obsługiwanego przez komunikację nocną i objęcia liniami nocnymi innych rejonów miasta - zapewnia Justyna Góźdź z ZTM. - Będzie to jednak możliwe przy kompleksowej przebudowie układu połączeń, która nastąpi ze względu na rozwój trakcji trolejbusowej. Wówczas przeanalizujemy również zmiany w zakresie uruchomienia dodatkowych połączeń w komunikacji nocnej.
Urzędnicy z góry wykluczają też, by nocna linia w te rejony miasta, o ile kiedykolwiek powstanie, kursowała przez ul. Dożynkową. - Parametry drogi nie umożliwiają obsługi tej ulicy pojazdami 12-metrowymi a tym bardziej przegubowymi. A takie właśnie są kierowane do obsługi linii nocnych - zastrzega Góźdź.
Zmiany będą, ale nie tu
Na wrzesień zapowiadana jest inna korekta rozkładów jazdy nocnych linii. Nowy rozkład ma uwzględniać rzeczywisty czas przejazdu między przystankami. Mowa jest też o wydłużeniu trasy do nowej pętli "Szymonowica” obok ul. Abramowickiej; chodzi o linię, która po likwidacji pętli "Abramowice” nie została, w przeciwieństwie do trolejbusów, skierowana do nowej pętli, ale na os. Kruczkowskiego.
Rudnik chce nocnej linii autobusowej. Co na to ZTM?
Mieszkańcy nowych osiedli na Rudniku chcą, by miasto skierowało do nich nocną linię autobusową. - I tak mamy kiepską komunikację, a nocą zostają nam tylko taksówki - tłumaczą
- 21.08.2014 14:30

Reklama












Komentarze