Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jak agencja Cumulus dogadała się z rektorem UMCS

UMCS pomaga agencja reklamowa. Wybrana w trybie niejawnym, decyzją rektora. Szefem agencji jest syn wieloletniego profesora z wydziału chemii UMCS, czyli tego, którym obecny rektor do niedawna kierował - donosi \"Gazeta Wyborcza Lublin\".
Tegorocznym Dniom Otwartym na UMCS, które odbyły się na początku marca towarzyszyła im szeroka kampania reklamowa. \"Tak udane przedsięwzięcie dowodzi, że działając wspólnie dla dobra Uczelni, jesteśmy w stanie pokonać wszelkie trudności\" - pisał wówczas na specjalnie przygotowanej stronie internetowej prof. Andrzej Dąbrowski, rektor uniwersytetu. Jak pisze \"Gazeta\" z uniwersytetem przy \"Drzwiach\" współpracowała lubelska Agencja Reklamowa \"Cumulus\". Problem w tym, że szefem Cumulusa w Lublinie jest Jan Matysik. Jego ojciec - prof. Jerzy Matysik - przez lata pracował na wydziale chemii (w latach 90. kierował Zakładem Chemii Analitycznej i Analizy Instrumentalnej). Pytany o to dr Jarosław Dymara, od jesieni kierownik Zespołu Informacji i Promocji UMCS (oraz wykładowca z wydziału chemii) mówi \"Gazecie\": - Pan profesor jest już na emeryturze. W jaki sposób UMCS wybrał Cumulusa? - Przetargu nie było, bo wartość zlecenia jest niższa od progu wymaganego przez prawo [próg wynosi 14 tys. euro - red.]. Więc w tej sprawie po prostu zasięgnąłem języka - wyjaśnia Dymara. - Odwiedziłem agencję Cumulus, oglądałem jej ofertę i wyrobiłem sobie opinię na ten temat. Dymara przyznaje, że nie był w innych agencjach: - Nie. Nie miałem czasu. Przejrzałem oferty w internecie, tzw. portfolio. Ostateczna decyzja o wyborze agencji należała do rektora - stwierdził w \"Gazecie\". Jan Matysik z Cumulusa wyjaśnia, że jego firma legalnie złożyła ofertę, a sugestie dotyczące powiązań jego ojca uważa za absurdalne. - Przed \"Drzwiami Otwartymi\" spotkałem się z rektorem Dąbrowskim. Poprosił mnie wówczas, abyśmy dla dopełnienia formalności złożyli swoją ofertę. Tak zrobiliśmy - mówi \"Gazecie\". \"Gazeta\" dodaje, że współpraca uniwersytetu z Cumulusem nie zakończyła się na Drzwiach Otwartych. Bo agencja przygotowuje dla UMCS Systemu Identyfikacji Wizualnej. Nie ujawniono, ile na \"Dniach Otwartych\" zarobił Cumulus. Dziennikarzom \"Gazety\" nie udało się skontaktować z rektorem UMCS prof. Andrzejem Dąbrowskim, który - jak przypominają dziennikarze \"GW\" - do wyboru na to stanowisko był dziekanem wydziału chemii.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama