Zmienią znaki i pojedziemy szybciej
O 20 km/h szybciej można jechać drogą krajową nr \"17” w miejscowości Chrząchów. Szybciej też pokonamy odcinek trasy nr \"82” między Zofiówką a Łęczną.
- 28.05.2009 17:21
Wiosną drogowcy wspólnie z policjantami z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie wybrali się na objazd tras na Lubelszczyźnie. Mieli zwracać uwagę na bezsensowne znaki drogowe.
Teraz informują o pierwszych efektach akcji.
- Na początek zlikwidowano ograniczenie prędkości do 70 km/h na krajowej \"17” w Chrząchowie. Podobnie będzie na drodze nr \"82” pomiędzy Zofiówką i Łęczną. Obecnie ograniczenie obowiązuje na odcinku od Kolonii Łuszczów do Łęcznej, a już niedługo kierowcy za Zofiówką będą mogli pojechać o 20 km/h szybciej - mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiego oddziału dyrekcji. Ograniczenie prędkości do 70 km/h utrzymane zostanie jedynie na skrzyżowaniach.
Niestety, kierowcy nadal z prędkością 70 km/h będą jeździć drogą nr \"82” od Kolonii Łuszczów do Zofiówki.
- Zniesienie ograniczenia uniemożliwia tam zwarta zabudowa, ruch pieszych korzystających z nieutwardzonego pobocza, a także krzewy i drzewa rosnące przy posesjach, które ograniczają widoczność. Do tego dochodzi jeszcze ruch ciężkich pojazdów obsługujących kopalnię w Bogdance - dodaje Krzysztof Nalewajko.
To nie jedyne efekty wiosennego przeglądu znaków. - Na zakrętach przy wiadukcie kolejowym w Wandzinie, na krajowej \"19” już niebawem pojawią się aktywne tablice prowadzące, tzw. sierżant. Korekta oznakowania terenu zabudowanego wprowadzona zostanie także w kilku miejscach na drodze 74 pomiędzy Szczebrzeszynem i Hrubieszowem - dodaje Nalewajko.
Drogowcy i policjanci podkreślają, że na tych zmianach się nie skończy. W dalszym ciągu apelujemy o zgłaszanie \"głupich” ograniczeń prędkości czy zbyt wcześnie postawionych białych tablic oznaczających teren zabudowany.
Na sygnały czekamy pod adresami e-mailowymi: [email protected] lub [email protected]. Sygnały Czytelników przekażemy drogowcom a potem sprawdzimy, czy zostały wykorzystane.
Reklama













Komentarze