Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Jan Paweł II ufał tylko lubliniance

W bliskim otoczeniu papieża był agent. Do tej tajemnicy dopuszczona była tylko pochodząca z Lublina Wanda Półtawska. Tak twierdzi sędzia Rosario Priore, który prowadził dochodzenie w sprawie zamachu na papieża w 1981 roku - pisze \"Dziennik\".
Włoska gazeta \"La Stampa\" rozmawiała z sędzią Priore. Okazuje się, że przyjaciółka Karola Wojtyły ma również jego zdjęcia, wykonane z ukrycia - utrzymuje Priore. Zdjęcia zostały wykonane w dniach rekonwalescencji papieża w Watykanie, prawdopodobnie w czerwcu 1981 r. Przedstawiały cierpiącego papieża w otoczeniu lekarzy. Nadal nie wiadomo jak fotografie wyciekły i kto je zrobił. Jeden z watykańskich prałatów, do którego trafiły te zdjęcia, pokazał je Półtawskiej. Przyjaciółka papieża była zdania, że Jan Paweł II nie ma wystarczającej ochrony i próbowała rozwikłać tajemnicę fotografii. Pomagał jej papieski fotograf Arturo Mari, który zbadał zdjęcia jako profesjonalista. \"Ewidentnie w Watykanie był agent, być może w ochronie\" - stwierdza dziennik \"La Stampa\". Kilka godzin po zamachu papież zerwał kontakty z Kurią i Sekretariatem Stanu. Największym zaufaniem obdarzył Wandę Półtawską. Rosario Priore przekonuje, że Jan Paweł II otoczył się bardzo wąską grupą zaufanych Polaków. - Dedukcja jest oczywista: nie ufał reszcie Watykanu - stwierdza.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama