Bardziej komfortowo będą podróżowali pasażerowie Chełmskich Linii Autobusowych. Miejski przewoźnik dokupił pięć autobusów. Zastąpią wysłużone ponad-dwudziestoletnie jelcze.
Monika Mojsym
13.07.2009 12:45
Wymiana taboru była konieczna, chociaż Chełmskie Linie Autobusowe są w kiepskiej kondycji finansowej. Żeby dokupić autobusy, trzeba było zaciągnąć kredyt.
– Na szczęście, władze miasta przychylnie odniosły się do naszego pomysłu – mówi Zbigniew Grzesiak, prezes CLA. – Dzięki temu mamy teraz aż pięć nowych autobusów.
Nowych, tylko w chełmskim taborze, bo kupione przez CLA mercedesy wcześniej były używane w liniach autobusowych w Hamburgu. Są niskopodłogowe i mogą pomieścić nawet sto osób. Trzy takie same od ubiegłego roku już jeżdżą po chełmskich ulicach.
Obecnie CLA dysponują 39 autobusami, z czego codziennie użytkowanych jest 31. –Teraz wreszcie pozbędziemy się pięciu starych jelczy. Są w złym stanie technicznym – dodaje Grzesiak. – Mam nadzieję, że z czasem będziemy mogli dokupić jeszcze kilka autobusów.
To dobra wiadomość dla pasażerów. – Teraz cena biletu nie przystaje do komfortu jazdy. Siedzenia są zniszczone, drzwi ledwo się zamykają i często nie ma jak wejść do autobusu z wózkiem – narzeka Ewa Wysocka. – Czasem wolę pójść gdzieś na piechotę, niż spędzić kilkanaście minut w takiej puszce.
Sprowadzone teraz mercedesy mają być wprowadzane do ruchu sukcesywnie. Na razie trzeba w nich zamontować nowe kasowniki i przemalować je w barwy spółki.
To nie jedyne nowości wprowadzone przez przewoźnika. Przy ul. Lubelskiej 51 CLA otworzyły kolejną kasę biletową. W najbliższym czasie ma się zmienić też szata graficzna rozkładów jazdy.
– W tym celu kupiliśmy specjalny program komputerowy – mówi Grzesiak. – Tworzone w nim rozkłady będą bardziej przejrzyste i pomogą lepiej zorientować się w schemacie przystanków nawet osobom, które okazyjnie podróżują naszymi autobusami.
Niestety, nie ma co liczyć na zmiany w rozkładzie jazdy. Szczególnie zależało na tym osobom pracującym przy ulicy Hutniczej. Obecnie nie dojeżdża tam żaden autobus.
– To ogromne utrudnienie – skarży się Barbara Brzozowska. – Żeby dostać się do pracy muszę wysiąść na ulicy Kolejowej, a stamtąd przejść aż na Hutniczą.
W podobnej sytuacji jest wiele osób pracujących i korzystających z giełdy.
CLA nie planują wznowienia kursów w okolice giełdy towarowej.
– Po prostu jest to dla nas nieopłacalne – mówi prezes. – Może kiedyś, gdy poprawi się sytuacja finansowa spółki, będzie można przywrócić to połączenie.
Podziel się
Oceń
Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz.
Komentarze